Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chodzpomalujmi

Sciana w jednym miejscu ciemniejsza

Polecane posty

Gość chodzpomalujmi

Witam otoz kilka dni temu pomalowalem pokoj, 2 dni pozniej wyszly niedoskonalosci i postanowilem poprawic te miejsca ta sama farba tym smamym walkiem. po 2 dniach sciana w miejscu malowania (poprawienia) jest 2 razy ciemniejsza niz sciana malowana tym samym kolorem w innym miejscu, postanowilem pomalowac jeszcze raz tym razem wieksza czesc sciany, niestety problem nie znika. czy mial ktos podobnie? nie mam pomyslu o co chodzi. byc moze musze dac wiecej czasu az farba wyschnie ? nigdy nie spotkalem sie z takim czyms a problem nie znika. nie usmiecha mi sie wynosic jeszcze raz swiezo kupionych mebli i zaczynac zabawe ze sciana tj obklejanie dokupywanie farby i malowanie jeszcze raz . ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
okno zamkniete chociaż było? przy otwartym farba bliżej szybciej schnie i taki efekt jak napisałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak zaczales to wszystkie sciany byly tego samego koloru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym jesli jedna malowales raz, a drugą dwa razy to na jednej masz 1 warstwe a na drugiej 2- stad różnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak sciana byla jednego koloru, polozylem jedna warstwe, potem druga i wygladalo ok, ale w miejscach gipsowania farba byla jasniejsza wiec pomalowalem waleczkiem malym w tym miejscu o dziwo po 2 dniach farba w tych miejscach byla o wiele ciemniejsza niz pozostala sciana potem poamlowalem wieksza czesc sadzac ze to pomoze, jedyne co zostalo to jeszcze wieksza czesc sciany ciemniejsza niz reszta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko dzieje sie na jednej scianie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
okno tez nie ma nic do rzeczy bo od pomalowania sciany mienlo juz kilka dni wiec powinno wszystko wyschnac nawet jesli wczesniej wyschla szybciej czesc ktora byla przy oknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brudna ściana byla prawdopodobnie. Przed malowaniem nalezy umyc i wyczyścić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko bylo zrobione, nie wiem jak to wytlumaczyc, ale to co piszecie nie ma nic do rzeczy bo wszystko bylo zrobione jak nalezy. pomoge - "macie sciane, malujecie raz kolorem, potem drugi sciana jest skonczona, widzicie ze sa male niedoskonalosci, bierzecie ta sama farbe, moczycie maly walek i jedziecie w tych miejscach po scianie, 2 dni pozniej przy swietle dziennym w miejscu malowania walka kolor jest ciemniejszy niz reszta sciany(kontur ciemniejszego koloru to idealne odwzorowanie miejsca gdzie walek zostawil farbe) brudna sciana nie moze miec nic do rzeczy poniewaz reszta sciany byla wporzadku a nic w tym czasie na niej sie nie wydarzylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogła byc zakurzona!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak i pewnie idealnie tylko w tym miejscu co pomalowalem walkiem. mozg rozwalonyyyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×