Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Będzie trzecie...jak się czułyście w trzeciej ciąży?

Polecane posty

Gość gość

Pracuję, mam dobre stanowisko, dwójkę dzieci, więc trochę się boję jak się będę czuła, bo to dopiero początki ale czuję, że nie jest ze mną najlepiej. Poprzednie dwie ciąże przeszłam super, żadnych wymiotów itp., a teraz nie dość że mnie łamie w kościach to w ogóle nie mam apetytu a nie mogę sobie pozwolić na kilka dni zwolnienia. Nie wiem, może to dlatego, że jestem przepracowana, dużo stresu i to może mieć wpływ? Wzięłam dwa dni wolnego bo potrzebowałam na załatwienie różnych spraw, ale najchętniej przeleżałabym w łóżku. Byłam przekonana, że trzecia też będzie lekka, a jednak. Jak się czułyście? Może to minie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja czułam się średnio. Do 4 msc byłam 2 razy na L4 bo byłam osłabiona i wymiotowałam codziennie. Potem minęło więc do końca 8 msc pracowałam. W ogóle 3 ciąża zleciała mi bardzo szybko, praca, dom, starsze dzieci i tak w kółko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej no to nie za ciekawie. A jak patrzyli na Ciebie w pracy, jak powiedziałaś że będzie trzecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na początku nic nie mówiłam, wiedziała tylko szefowa ale ona jest dyskretna, starsza kobita, myślałam że będzie kręcić nosem ale nawet nie. W 5 msc już zaczęło być widać więc powiedziałam dziewczynom że w październiku robię sobie dłuższy urlop ;) i zorientowały się. Tylko jedna biurowa intrygantka miała za moimi plecami jakieś ale, nie wiadomo zresztą dlaczego bo ja mam wyższe stanowisko niż ona i moja ciąża w żaden sposób nie wpływały na jej obowiązki służbowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w 8tc trzeciej:-) czuję się fatalnie, ciągle mam mdłości, bóle głowy, serce wali jak szalone przy małym wysiłku, szybko się męczę itp. Byle do 12tyg. W mojej pracy wszyscy mi gratulują, szef wciąż pyta czy daje radę, zabrał mi chyba z połowę obowiązków. W poprzednich ciążach też tak było, wiesz jesteśmy góralami u nas dzieci to cały świat:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość wika
Autorko,ja trzecią ciążę w wieku 37 lat znosiłam najlepiej !Ani razu nie byłam w szpitalu. Nie musiałam brać żadnych tabletek na podtrzymanie, wszystko było wzorowo, ciąża książkowa,urodziłam w 39 tygodniu zdrową córeczkę 3.550.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość wika
Dodam że radości było co niemiara bo miałam synów a tu nagle wymarzona córcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale przyznam się, że bardzo boję się powiedzieć :) Bo będą na pewno mieli miny, wiadomo postawili na specjalistę, kariera otwarta, wyjazdy w świat a tu nagle bum, będę uziemiona :) Teraz się chyba wcale nie dziwię, że nie chcą zatrudniać kobiet :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmeganka84
Jestem na poczatk 3 ciazy. W sumie to takie poczatki ze nawet nie wiem czy moge sie juz cieszyc. Okres powinnam dostac dopiero jutro. Bete robilam w piatek wyszlo 5.58 dzisiaj dwa testy bladziutkie... w domu mam 3 latke i 6 miesiecznego malucha. Mimo ze to 3-4 tydzien juz o tygodnia mam straszne mdlosci, i bole brzucha. Od kilku dni chodze strasznie spiaca i na maxa nerwowa... lekarz wponiedzialek. Boje sie jak dam rade. Moje mlodsza coreczka bedzie miala rok i 2 mc jak urodzi sie niemowlak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko twoi współpracownicy powinni się cieszyć że jesteś w ciąży bo przecież pójdziesz na L4 potem na macierzyńskie więc zwolni się etat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Meganka lekarz nie stwierdzi ciąży bo to jest za wcześnie, musi być co najmniej piąty tydzień. Skoro okres powinnaś dostać pojutrze to wygląda na to że to jest dopiero drugi tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Etat się nie zwolni :) Ale za to ja będę musiała pogodzić pracę i opiekę nad dzieckiem. Nie da się lekarza specjalistę zastąpić pielęgniarką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmeganka84
Poprzednie dwie ciaze mialam potwierdzone wlasnie w piatym tyg, tydzoemn po okresie. 10 kwietnia to bedzie 4 dni pookresie. Moj lekarz powiedzial ze bedzie widac pecherzuk ze mam przyjsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćrrrrrr
Trzecia ciąża najgorsza.mdlosci przez prawie 2 miesiące.szybciej zaczęłam się męczyć,bo już w 4 ms.i chodzilam jak kaczka .poród niby szybki ale najbolesniejszy.i podczas pierwszych dni karmienia piersią najmocniejsze skurcze macicy porównywalne do b.bolesnych jak przy okresie.najlepiej wspominam drugą ciążę.i jeszcze przez ponad 5 ms.bralam antybiotyk 3 × dziennie na toxoplazmoze.ecekty uboczne to odruch wymiotny i dretwienie dloni ,języka i ust.na szczęście synek jest zdrowy.gdy miał 6 tyg.przyszło pismo o powtórzenie badan przesiewowych na choroby metaboliczne,bo było podejrzenie,że jest coś nie tak.ile ja się strachu najadlam czekając na wyniki.okazało się,że wszystko jest ok.syn ma już 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to miałaś nieciekawie :( Teraz się chyba wcale nie dziwię celebrytom, że wynajmują surogatkę, chociaż przeżyć i emocji one przecież nie przekażą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak czytam o 5ej Waszej pracy i przypomniala mi sie moja sytuacja... zaszlam po pierwszym dziecku w ciaze i ćzulam sie tak zle ze od razu poszlam na zwolnienie. W 15 tygodniu okazalo sie ze dziecko ma wade genetyczna musialam przerwac ciaze. Po wyjsciu ze szpitala napisalam do firmy ze juz noe jestem w ciazy ale jestem po zabiegu bede potrzebowala jeszcze 2-3 tyg zwolnienia. Po 2 tyg odebralam polecony w poprzez ktory mnie zwolniono.... zalamalam sie nerwowo bo nie dosc ze ta ciaza tak zle sie skonczyla to jeszcze nie mialam gdzie wracac. Wyladowalam u psychiatry i na psychotropach. W frmie pracowalam 5 lat... nie dziwie sie ze sie boicie powiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachowali się nie po ludzku, dobrze ze już tam nie pracujesz, olać ich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×