Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wstydzioszka

Wstydze sie dotyku i bycia dotykaną, chłopak nie pomaga

Polecane posty

Gość wstydzioszka

Mam 21 lat. Swój pierwszy raz odbyłam w wieku 19 z moim pierwszym chłopakiem "na poważnie" - półroczny związek, ilość stosunków może z 8, chop wiedzial co i jak, było dobrze :> Po niecałych 2 latach znalazł się nowy, wszystko ok, chcemy sprobowac. Iiiiiii tu jest pies pogrzebany. I ja mam małe doświadczenie, i on. Jak się tulimy, dotykamy, calujemy, jakoś nie czuje się.. dobrze. Dodatkowo mam swoje kompleksy oczywiście - jestem szczuplutka, małe piersi, zero kobiecości - ciągle o tym myślę. Jak już zacznie JE dotykać to mimo, że jest to mega przyjemne, uciekam i zaczynam się wstydzić, humor mi siada.. Mam wrażenie, że z wiekiem jest z tym coraz gorzej. Już nie wiem do czego zmierzam, to pomieszane :D Po prostu jak już serio jestem podniecona, "dyktuje warunki" to on potrafi to jakoś przerwać :| i potem jest do kitu, mało co mnie dotyka, tylko całuje i całuje, a ja znowu obawiam się ocierac, dotykać, żeby mnie nie wyśmiał czy coś.. Wiem, że to on jest "tą kłodą", która mówi że jestem piękna i mam cudne ciało, ale i ja nie jestem lepsza z tym brakiem pewności siebie, zakrywaniem się, obawami w dotykaniu go itd... Przez gardło by mi nie przeszło "dotykaj mnie" :D Większość to chyba moja wina związana z psychiką, ale jego postawa kłody nie pomaga..Już nie wiem po co to pisze. Może ktoś to przeczyta i doradzi albo przeanalizuje moja spaczoną psychikę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstydzioszka
Dodam jeszcze, że ex był charakterny, stanowczy, wiedział co mówić i robić, do tego starszy z 6 lat, a aktualny rok starszy i raczej daleko mu do "charakternosci". Pewnie ma to jakiś wpływ na całą sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrob sobie palcoweczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze ty musisz zmienić swoje nastawienie. Musisz zaakceptować siebie. Na necie można znaleźć różne sposoby jak zaakceptować siebie. Np. jest fajny sposób: Stań nago przed lustrem i przyjrzyj się swojemu ciału. Wymawiaj na głos wszystkie jego części i mów co ci się w twoim ciele podoba. Mów np.: mam pełne usta/płaski brzuch/szczupłe/długie nogi, itp. - wymieniaj jak najwięcej rzeczy które ci się podobają, które akceptujesz w swoim wyglądzie. Staraj się wymieniać, wyszukiwać jak najwięcej cech. A jeśli chodzi o sam seks to bardzo wazna jest komunikacja. Rozmawiajcie z chłopakiem jak najwięcej. Musisz się sama wczesniej dowiedzieć co ci sprawia przyjemność (pomoże w tym masturbacja). Kiedy będziesz już wiedziała co ci sprawia przyjemność i gdy zaakceptujesz swoje ciało, to będziesz mogła porozmawiać z chłopakiem jak chcesz żeby cię dotykał i co chcesz żebyście robili. Musisz się otworzyć wewnętrznie na seks. Musisz wziąć sprawy w swoje własne ręce. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samą siebie ma oszukiwać, to bez sensu. Udaj sie do psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami myślę o psychologu, ale z drugiej strony nie powie mi nic czego sama nie wiem. Po prostu nie umiem tego wprowadzić w życie. Jeszcze parę lat do magicznej 30stki, może zdążę się ogarnąć! Dziena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomyśl o starszym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomyśl o starszym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
blokada psychiczna idź do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×