Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy da się jakoś żyć dalej? Jak to naprawić?

Polecane posty

Gość gość

Stała się rzecz straszna i zdradziłam męża. Żałuję tego z całego serca. Mąż dowiedział się pocztą pantoflową. Najpierw były awantury, krzyki, kłótnie, po kilku dniach zaczęła się cisza, nie chciał ze mną rozmawiać, unikał mnie, starał się jak najmniej czasu spędzać w moim otoczeniu. Kilka dni temu mąż miał wypadek. Policja powiedziała mi, że to wygląda bardziej na próbę samobójczą. Samochód wjechał w drzewo z dużą prędkością, brak śladów hamowania. Mąż wyszedł z tego cało, jedynie kilka zadrapań. Nie wiem co teraz robić, on nadal mnie unika, nie chce rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okropna sytuacja daj czas mężowi. Powiedz ze jak będzie gotowy to żeby dał ci znak do rozmowy. Nie naciskaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość4ju
zawsze szczery x No i właśnie tego naszego polskiego piekiełka nie znoszę.. Kobieta pisze o dramacie życiowym, o zdradzie i konsekwencjach -przyczyn nie podała. A jakiś debil, nie mając za wiele do powiedzenia , wyrzygał z wyżyn swojego intelektu, słowa pomocy i otuchy skłądające się z 2 liter : " hahahahah".. Się zastanawiam jakiego odcienia buractwa jest twoja wątpliwa inteligencja... Stawiam, że jest jaskrawo biało-czerwona a naryjka w klapie i od lat.. te same perfekcyjnie wypastowane buty.. x gość dziś Nie wiem co teraz robić, on nadal mnie unika, nie chce rozmawiać. x Bez względu na to jak u was jest z uczuciami, myślę że szczera rozmowa na tyle na ile to możliwe z Twojej strony jest konieczna. Postaraj się go uspokoić- natomiast jeśli go nie kochasz, na razie wstrzymałbym się z taką deklaracją..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha prowo jak nic i to branie na litość z oklepaną historyjką o samochodzie uderzającym w drzewo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Haha prowo jak nic i to branie na litość z oklepaną historyjką o samochodzie uderzającym w drzewo smiech.gif x Następny z dobrej zmiany.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio jakim trzeba być debilem aby nie widzieć że to prowokacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przygoda z kafe, jak to szumnie brzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co parę tygodni pojawią się taki temat tutaj. Ileż można? Prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy już macie to "prowo" wdrukowane w płat czołowy.. Inaczej nie umiecie myśleć. Jest to jednak troche żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mało_Stanowczy
Nic się samo nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×