Małe piersi

Coś tam się da złapać, ale szału nie ma. Ujdzie taki defekt przy filigranowej, zadbanej i szczupłej sylwetce z odstajacym tyleczkiem? Podobno coś za coś + takie " małe geny " :(

do niczego mala jestes

Autorko postu! To że masz małe piersi nie znaczy że jesteś gorsza czy wybrakowana. Różni są faceci i różne mają gusta!! Jedni wolą duże piersi inni wręcz przeciwnie. Tak więc nie masz się czym martwić, bo zawsze znajdzie się ktoś kto cię zaakceptuje taką jaką jesteś.

chyba Jakis desperat 40 letni prawiczek

Nie desperat tylko normalny facet. A nie Erotoman jak ty!!

Niby racja z gustami, jednak jestem pewna ze jakby były mnie dwie wersje z dużymi (no takie wymarzone C), a małymi jak teraz to wybrano by pierwszą opcje i uznano za bardziej atrakcyjna i podniecajaca... :p Cóż, 21 wiek i internety zniszczyły mi psychikę i pewność siebie.

corka stolarza- z przodu decha z tylu decha

Sory kochaniutki trollu, mój tył jest jak najbardziej 8/10 :}

Ona ma 72 w klatce i 65 pod, staniki kupuje w smyku :-D na takich trenują seks prawiki żeby potem przerzucić się na cycatke. Tylko pedo lubują się w dechach <3

<3

Ujdzie a pokażesz tyłeczek? :P

Np jak dla mnie to kobieta nie musi mieć dużych piersi. Atrakcyjniejsza jest kobieta z dużymi piersiami ale nie lepsza. Np dla mnie bardziej liczy się osobowość i charakter niż duże piersi czy extra figura.

Nadal smutne z tym atrakcyjniesza, ale i tak dzieki Ci gosciu T za dojrzale odpowiedzi. Zresztą sama też wolę fajna osobowość i pasje u faceta niż jakiś bezosobowy 6cio pak ;)

Do Autorki postu!! Bo tak naprawdę ważne to co ktoś sobą reprezentuje ( wnętrze) A nie biust czy potocznie mówiąc opakowanie!! Mam nadzieję że poznasz kogoś wartościowego!!

Cd Ja np wolę jak kobieta ma trochę ciałka. Niż takie chudzielce czy wieszaki. Jak jest u kobiety trochę ciała to przynajmniej jest się do czego przytulić i co całować. Oczywiście nie za dużo tego ciała. Powiedzmy tak góra do 70 75kg

Mam nadzieję, że istnieją jeszcze takie osobniki na tym świecie :) Nooo zależy jaki wzrost, u mnie 50kg i byłoby idealnie, ale nie mam skłonności do przybierania na wadze. Miłego dnia i dzięki!

Pomyśl, że małe piersi zawsze będą ładnie wyglądać. Dla tych dużych czas i grawitacja nie są zbyt łaskawe ;)

Atrakcyjność przydałaby się teraz, a na starość niech się dzieje co chce ^^

Autorko Gdzieś na pewno jest ktoś taki, może nawet całkiem blisko ciebie. Jeden jest na pewno Ja He he he! Jak ino małe masz skłonności do przytycia to nie masz się czym martwić. A tak pro, po to skąd jesteś??!! Ja z Górnego Śląska!!

Nie mam na myśli starości, no chyba, że według Ciebie ludzie po trzydziestce to starcy :)

Male, a może i zerowe skłonności. A Śląsk wita ;) Hm, jakoś nie przyswoiłam, żeby już po 30stce coś się sypalo w tej kwestii.. Ale skoro tak to zwracam honor i chyba zacznę się cieszyć ;)

Duże piersi ciężko utrzymać w dobrej kondycji. Nigdy nie będą wyglądać tak fajnie jak małe. Chociaż C o którym piszesz ja zaliczam jeszcze do średnich ;)

No to jesteś obydwoje z Śląska! Tylko jaki region bo Śląsk jest spory. Ja okolice Sosnowca Będzina!!

Zależy jak na to spojrzeć. A/b małe, C średnie, powyżej duże :D I fajnie jak proporcjonalne do reszty ciała, więc u mnie pełne B/C to byłoby hohoho żyć nie umierać. Nic, to tylko marzenia :P Mogę jedynie powiedzieć, że okolice Katowic, więcej nie zdradzę :)

Czyli w sam raz masz piersi!! Powinnaś cieszyć się tym że za 30 lat nadal będą takie same nie obwisną jak u kobiet z dużym biustem. Może byśmy kiedyś się spotkali np na Kawie?? Co ty na to??

Skoro b/c to marzenie to raczej nie są w sam raz :> Wydajesz się byc sympatyczny, jednak muszę odmówić. Aż tak nie ufam "internetom" :)

Małe piersi są najlepsze :) http://viralka.pl/12-powodow-dla-ktorych-powinnas-sie-cieszyc-ze-masz-male-piersi/ http://viralka.pl/8-kolejnych-powodow-dla-ktorych-powinnas-sie-cieszyc-ze-masz-male-piersi/

Ok rozumie. Nie miałem nic złego na myśli. Po prostu chciałem się tylko spotkać i porozmawiać przy kawie!

mam żonę która ma małe piersi, tak wyszło że właśnie w niej się zakochałem. ale jak widzę porządne C lub D to zawsze się obejrzę... i jakbym mógł wybrać, to chciałbym żeby moja żona to C miała... nie oszukujmy się, małe piersi są słabe :( na szczęście moja żona nadrabia tyłeczkiem i całą resztą, ale mimo to jest niedosyt czasem :(

Doceniam gosciu T i miło mi! :) Owszem, nie oszukujmy się. Taka ze mnie optymistka - nie wierzę w "co kto lubi", małe ładniejsze i jędrniejsze z wiekiem, ale z buta wierze we wszystko co tylko człowieka dobija :D Chyba nigdy nie wejdę w poważny związek, bo jakby mój facet się tak oglądał za ponętnym biustem (co teoretycznie rozumiem, przecież sama tak robię :D) to chyba zapadłabym się pod ziemie.. Porąbane jak człowiek pozwala swoim kompleksom zawładnąć życiem ^^