Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bonieinaczej

Czy warto byc z kims dla dziecka ?

Polecane posty

Gość Bonieinaczej

Witam opiwiem tak w skocie moja histore bo jest dluga i poplatana. Bylam z moim partnerem 4 lata mamy synka teraz ma 3 lata. w naszym zwiazku sie nie ukladalo. Zero szacunku , alkohol , gry , klutnie. Ja bylam tylko kura domowa usmiech.gif uczuc lozkowych nie bylo juz wogole . Postanowilam odejsc chodz robilam to juz kilka razy i zawsze wracalam. Nie tym razem roztalismy sie na pol roku. W tym czasie poznalam M cudowny facet zrobil dla mnie tyle w ciagu miesiaca co moj byly przez te wszystkie 4 lata. Ukladalao nam sie dobrze bylam taka szczesliwa. Lecz dalej mialam jakies przywiazanie do pierwszego i nie moglam sie oddciac od niego na 100% utrudnialo mi to ze mamy dziecko i musze miec z nim jakis kontak. On strasznie przezyl nasze rozstanie udowadnial mi to na kazdym kroku jak mnie kocha jak teskni i jak sie zmienil. Lubilam jego towarzystwo lubilam z nim gadac zartowac ale to chyba wszystko. Mialam chwile slabosci on codziennie przychodzi i plaka ze mnie kocha i nie moze zyc bezemnie. Mialam straszne wyzuty ze to przezemnie on tak strasznie sie czuje. Uleglam i dalam mu szanse synek bardzo za nim byl i bardo sie cieszyl jestesmy spowrotem ze saba od 3 miesiecy faktycznie sie zmienil jest innym czlowiekiem . Ale ja nie moge zapomniec o M bardzo za nim tesknie. A z moim obecnym partnerem mam jakas wiez ktorej nie umiem przerwac mimo ze nie ma mniedzy nami chemi (z mojej strony) mam wrazenie ze robie to wszystko dla ciecka ;( M chce zebym do niego wrocila i nie wiem co robi mam wrazenie ze kocham ich obu ;( pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzievko można sobie zrobić szybko. Tu akurat nie wiele trzeba wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholog amator
Będziesz sie miotała i w koncu załamiesz psychicznie...ten twój nie miał prawa błagać cie żebys nie odchodziła skoro wczesniej zle cie traktował ale są tacy faceci,najgorsze jak potem próbują targnąć sie na życie żeby wzbudzić wyrzuty sumienia i za wszelką cene zzatrzymć partnerke..będziesz smutna i nieszczesliwa jesli zostaniesz tylko ze względu na dziecko a dziecko jest dobrym obserwatorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×