A jakbym jej tak napisal że za nią tęsknię

Beata :)

Sraciek, nie podam żadnych danych

Franklin!

Ja nie muszę pisać, Ona wie, że tęsknię:(

a ona tęskni?

Pewnie nie wie że tęsknisz tylko sobie to wmawiasz, ja tęsknię tak mocno że aż serce mnie boli i mam już wszystkiego dość. Lecz nie odezwę się do niego, nie poddam się i nie poniżę.

też nie będę pisać bo on wie,że tęsknię :(

Ja tak kiedyś miałam, ale czas jednak leczy rany. Teraz po wielu latach ciszy został mi tylko sentyment. Co by było gdybym go znów zobaczyła nie wiem, ale w obecnej bezkontaktowej sytuacji tęsknota, depresja i wszystko to co paraliżowało mi codzienne życie, przez źle ulokowane uczucie chyba mija, albo nawet minęło.

Zazdroszczę 13:16 bo u mnie mimo braku kontaktu jest tylko raz na jakiś czas chwilowe zapomnienie. Potem wraca depresja i tęsknota z jeszcze większą siłą. I tak od paru lat już.

Mnie również brakuje kontaktu z koleżanką ze studiów, bardzo miło ją wspominam, choć zakochałem się w niej nie mogliśmy być razem. Po ponad 2,5 roku zaczynam powoli wracać do normalności. Choć pamięć o niej i to uczucie zostanie już ze mną na zawsze.

14.19 - kiedyś Ci w końcu przejdzie. A jak nie, to spróbuj odnowić kontakt, no chyba, że miałeś jasną sytuację. U mnie było inaczej, bo to było uczucie platoniczne z mojej strony, nigdy nie wyznane i nie zweryfikowane, więc mnóstwo lat moja wyobraźnia miała się czym karmić, bo nigdy nie dostała zdecydowanego kopa w doope. Jak słyszysz od kogoś "nie" to jest ciężko, ale w końcu się z tym godzisz. Jeśli szanse na to, że ktoś odwzajemnia uczucia, są wprawdzie bliskie zeru, ale jest to nie zweryfikowane, to zostaje jakiś odłamek nadziei, który niszczy człowieka i powoduje depresję nawet na długie lata.

oby przeszło chciałbym, lecz na ten moment nie umiem tak z dnia na dzien o niej zapomniec