Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wytrysk w prezerwatywie, tabletka po

Polecane posty

Gość gość

Parę godzin temu kochałam się z chłopakiem, wdg kalendarzyka za 2 dni mam owulacje. Partner miał prezerwatywe. Ja byłam na górze i pierwszy raz zdarzyło się,że doszedł we mnie... Zawsze wyciagalismy. Rzekomo doszliśmy prawie w tym samym momencie, potem polezalam parę sekund i wyciagnelam. Końcówka Prezerwatywy została we mnie/przykleila się (nwm jak to ująć) i partner od razu ja zabrał. Gumka nie była peknieta, tak samo wątpię zeby sie zsunela, partner też nic takiego nie odczuł. Oczywiście swiruje, bo pierwszy raz wytrysk miał miejsce w środku.... Dodatkowo "nie czuje siebie", to nie mój zapach, czy gumka może aż tak to zmienić? Oszaleje. Mam myśli, żeby sięgnąć po tabletkę po :/ Co o tym myślicie, jakieś opinie, proszę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo proszę o opinie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrób test ciążowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Test dopiero po 2 tyg, a wtedy to już po ptokach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź tabletkę. Zaoszczędzisz sobie stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda, jednak chce jeszcze zapoznać się z innymi opiniami. Tabletka to nie byle co, spora dawka hormonów, także musi to być przemyślane..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niechciana ciąża to problem życiowy. Więc lepiej może narazić swoje ciało na hormonalna burzę. No chyba, że chcesz chłopaka na dziecko złapać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale prezerwatywa nie zostałam w tobie to w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie, nikogo nie chce na dziecko łapać. Mam nadzieję, że wgl zostanie mi przepisane recepta. / Nie została. Problem? Zapewne w psychice i pisaniem czarnych scenariuszy, że może jednak coś się przedostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli twoja psychika przy problemie, że facet skończył w tobie w gumie nie wytrzymuje to niedojrzałaś do seksu. Przesadzasz moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy mogę pachnieć "tam" sperma (takie mam skojarzenia...) nawet, gdy używana była gumka? Pierwszy raz tak sprawdziłam i dodało mi to niepokojących myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prezerwatywa była cała to jak chcesz pachnieć spermą? Żeby tak było musiałby w ciebie się po prostu spuścić. A ty wgrywasz sobie, że mikroskopijna kropla spermy zmieniłaby twój zapach. Po prostu czujesz gumę. Prezerwatywa była cała. Po co się wkręcać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc może to i gumka.. Nie wiem po co tu pisze swoje żale, może potrzebuje zimnego kubła wody na łeb. Jestem mało doświadczona mimo swojego wieku, stąd niektóre pytania i wątpliwości mogą wydawać się śmieszne i z "oczywistą" odpowiedzią. Ale podczas dni płodnych logika gdzieś ucieka.. Więc jak może zsunąć się gumka? Bo źle nałożona, np nie na cały członek, ok. Ale to chyba czuć, nie? I cała wtedy się zwija i tak po prostu zostaje czy lata góra doł po penisie jak się tempo wybija? SERIO chce poznać cały mechanizm takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do niedojrzałości pewnie tak jest, małe doswiadczenie + obawa chorobliwa przed zajściem w ciąże. Słaba sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem. Przez wiele lat współżycia tylko raz stało się tak, że gumka i to już pełna, została we mnie. Musieliśmy nagimnastykowac się żeby wyciągnąć. Daj sobie spokój, a jak boisz się ciąży dodatkowo sama bierz antykoncepcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na logike wszystko ma sens i do niczego nie mogło dojść... :| Tabletki anty na razie odpadają, mam problemy z cerą i wtedy dopiero byłoby przesrane. Zainteresowały mnie plastry dla kobiet, zmienia się raz na tydzień - dodatkowo prezerwatywa.. to chyba byłoby dobre zabezpieczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja znajoma nosiła plastry, miała kłopoty z cerą i nie mogła tabletek. Ja bym bała się, że coś się odklei. Najlepiej wizyta u gina i on niech coś zaproponuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będzie trzeba w końcu się do gine wybrać. Dziękuje za odpowiedzi! Na razie w miarę się uspokoiłam, ale chętnie zapoznam się z kolejnymi opiniami.. (nocne przeszukiwanie internetów wyczuwam).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W międzyczasie dorosnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej nabrać doświadczenia i wiedzy w kwestii współżycia, alę dzięki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mchy i Porosty
Wytrysk był w prezerwatywie? NIe zsynęła się? Zdjął ją z penisa? Dla świetego spokoju, możecie tę właśnie prezerwatywę dać pod kran i nalać z 2l wody. Jak to wytrzyma to znaczy, że na 100% nie zajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wierzę w jej moc, wierzę! Ale czy jak leżeliśmy jeszcze chwilę, z 10 sekund po wspólnym "uniesieniu", ja ciagle na górze, a on we mnie to zawsze mogło coś ulecieć prawda? Podobno członek uspokaja się i prezerwatywa robi się luźniejsza (może nie do końca dobrze sformułowane, ale chyba wiadomo co mam na myśli) :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mchy i Porosty
Teoretycznie mogło, a to nawet jak to wycieka na zewnątrz. Jak zdjął z penisa to wszytko ok. Tabletkę "dzień po" i tak sobie kup, na wszelki wypadek, bo zaraz łysy katolik wprowadzi recepty, bo uważa, że kobiety nie mają mózgów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polezane i zeszlam, gumka razem ze mną bo nie przytrzymal i końcówka najwyraźniej była w środku. Zabrał i wyrzucił no.. Podobno już są na receptę? Z tego co znalazłam na necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gumki są po to, żeby można było kończyć w środku. Zsunięcie przy wyjmowaniu to nie problem. Zdarzylo się nie raz i nie dwa. Małe szanse, żeby coś przedostało się do środka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też racja.. Skoro przy normalnym stosunku jeden z dupnej ilości plemników może nie dac rady to co dopiero w taki sposób. Ahhhhh już nie wiem jaka decyzje podjąć ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jeszcze ktoś? Byłam u gine dzisiaj, totalnie nie dało się pogadać i nadal nic nie wiem. Może miał ktoś podobna sytuację? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tabletki podobno bez recepty, znalazłam aptekę. Kupić kupie, ale czy się pakowaćw ta dawke hormonów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×