Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

"To tylko ząbkowanie" no i leżymy w szpitalu !!

Polecane posty

Gość gość

Synek (10 mies) o 1.30 obudził się cały rozpalony,aż mokry. Zmierzyłam temperature - 39,8 stopni. Podałam Ibum. Do 7 rano spadła do 38. Nie panikowałam z racji tego,że ząbkuje i takie sytuacje się już zdarzały. O 8 znowu 39,8 z tym,że wokół oczu pojawiło się zasinienie. Pojechałam z nim do lekarza. Lekarz stwierdził,że "to tylko ząbkowanie" a zasinienie od płaczu. Kazał dalej podawać leki przeciwgorączkowe. Wróciliśmy do domu. Temperatura spadała. O 16 zaczął się histeryczny płacz. Takiego płaczu to jeszcze nigdy w życiu nie słyszałam. Aż się dławił. Zrobił się siny na twarzy. Po uspokojeniu zmierzyłam temperature - 40,1 stopni. Zadzwoniłam na 112. Opisałam sytuacje,przyjechali i co? Od razu na szpital. Porobili badania i stwierdzili,że rzeczywiście nic mu nie jest i to od wyrzynających się zębów. Podali leki przeciwbólowe,przeciwgorączkowe i płyny. Zostawili nas na obserwacji. Temperatura skacze od 40 do 38 stopni. Jakoś nie chce mi się wierzyć,że to tylko od zębów... Czy któraś z Was miała podobny przypadek? Czy którejś dziecko aż tak źle znosiło ząbkowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem to wygląda na sepsę. Czyli ogólnoustrojowe zakażenie krwi. To może doprowadzić do zapalenia mięśnia sercowego, i nagłego zgonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno to nie sepsa. Już sprawdzałam to w domu i w szpitalu również. Jak przyciśniesz skóre to robią się takie białe ślady i przy sepsie to nie wraca do normalnego stanu tylko zostaje a u nas normalnie wraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 21:50 W szpitalu na pewno zrobili badania na bakterie, chyba by wiedzieli o sepsie co? Moj syn przy zebach tez tak wysoko goraczkowal. Ciezko bylo obnizyc tę goraczke a zeby wychodzily od razu po dwa. Za kazdym razem konczylo sie antybiotykiem bo chodzilam do glupiej pediatry a jako niedoswiadczona, mloda matka uwazalam ze ma racje. Dzis po pierwszym razie zmienilabym pediatre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zasadniczo to moze byc wszystko:/ od zabkow do klujacej sie grypy, anginy, zapalenia ucha(mega placz przy polozeniu na poduszke i bardzo wysoka temperatura), zapalenie pęcherza i zapalenie jamy ustnej (moja córka miała do 40 stopni przez 3 dni a pozniej w buzi tragedia sie wysypała :/ ) no i 3dniowka...posocznicy czyli tzw sepsy sie nie boj bo na bank pobrali krew i sprawdzili pod katem bakteryjnym...nie słyszałam nigdy o tak cieżkim żąbkowaniu, ale wiadomo, ze na dzieci szablonu nie ma.... życze Wam duzo zdrowka i powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie tak, tyle ze u nas nigdy zadnych objawow choroby nie bylo ani przed ani po. A lekarze wola dac zapobiegawczo antybiotyk bo to malutkie dziecko i infekcja rozwija sie blyskawicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój 10 miesięczny synek właśnie przechodzi ząbkowanie. Od wczoraj temp. 40 stopni. Cieni pod oczami sie nie bój - mój też ma,to zmęczenie,osłabienie. My właśnie siedzimy bo mały znowu dostał gorączki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi lekarz powiedziala kiedys,ze przy zabkowaniu nie ma prawa byc goraczki,a juz na pewno nie 40 stopniowej. Corka miala 4 miesiace i trafilysmy do szpitala z zakazeniem ukladu moczowego. Zeby wyszly jej w trakcie pobytu na oddziale. Potem przy zabkowaniu miewala 37,5,byla marudna i tyle. Teraz juz wiem,ze goraczka to cos co przypaletalo sie przy zabkowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ząbkowanie to stan zapalny ! Gorączka może wystąpić tak samo jak biegunka,katar kaszel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas na szczęście obyło się bez takich problemów ale też cały czas podawałam małemu dologel. lekarz polecał nam ten środek bo nie zawiera szkodliwej dla maluszków lidokainy. wiecie o czym mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
corka miala 42,5 goraczki... :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tsk wiemy,o czy mowisz. Tez wiemy ze to reklama szemrana , a tego na kafe nie lubimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogólnie gorączka przy ząbkowaniu może wystąpić tylko dziwne, że u was aż taka wysoka. Moja córka też miała gorączkę kilkugodzinną i bardzo płakała. Nie wiedziałam co się z nią dzieje, miałam jechać na pogotowie ale zrezygnowałam. Następnego dnia już normalnie się zachowywała a temperatura spadła http://www.e-madame.pl/macierzynstwo/objawy-zabkowania-u-niemowlat/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
42.5 to juz nie zeby. Malo prawdopodobne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U córki ząbkowanie przebiegało fatalnie. Temperatura 38-39 , biegunka, rzyganie. Dramat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak u was autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Avrileee
Bardzo Ci współczuję, musisz umierać ze stresu i serce c***ewnie pęka. Ja jak widziałam jak Tośka płacze przy pierwszych ząbkach to myślałam, że zejdę na zawał, ale u nas na szczęście podziałał żel dologel i obyło się bez szpitala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×