Sposób na zdrade. Jak i gdzie żeby nikt nie zauwazyl.

Wasze sprawdzone pomysly, wymówki, opinie...

Chryste nikt tutaj nie zdradza?

Na wyjeździe i z przypadkową osoba, sam sex bez sms,meili i innych glupot. Zero wymiany namiarów na siebie, następny wyjazd nowa osoba

00:51..jestes mezcxyzna?

Jestem

To widac...to o czym mowisz to zwykle qrestwo

Hehe. To jakby kobieta tak napisała, to byłoby co innego? Na wyjeździe, z ledwo poznanym facetem. Dwa kieliszki wina, hotelowy pokój i cała noc zabawy, a rano bez imion, numerów tel., maili i tylko każdy wraca do siebie.

Nie...nie byloby to cos innego. Wiem,ze sa takie kobiety,ktore rowniez tak robia...ale jest ich mniej. To jesr zwyczajnie obrzydliwe.

to jest koorestwo i nic wiecej nazywajcie rzeczy PO IMINIU!!!!! cwaniacy

Koniecznie 2M+1K. I wszyscy szczęśliwi!

ale pozniej facet musi faceta w doope posuwac!!! to jest to!

Nie polecam zdrady. Przeżyłam. Ja zdradziłam i byłam zdradzona. Tylko to ja byłam ta ktora pierwsza zrobiła skok w bok. Jeden jedyny raz. Głupio, po pijaku. Nie żałowałam tego wtedy tak bardzo jak żałuje teraz po kilku latach. Z moim ówczesnym partnerem rozstałam sie po dwóch latach od tamtego wydarzenia. To on kogoś poznał i zostawił mnie dla niej. Zasłużył na to by byc szczęśliwym. Ja teraz jestem z tym facetem z ktorym 4 lata temu zdradziłam mojego ówczesnego partnera i dziwne ze po tych czterech latach żałuje gorzko tego co wtedy zrobiłam.