Suknia ślubna

Kochane powiedzcie mi czy warto zainwestować w suknię ślubną? Mam na to przeznaczone ok 5 tyś. Na początku chciałam skromną, koronkową sukienkę, a teraz zastanawiam się czy nie będę żałować, że wyglądałam zwyczajnie?

Myślę, że warto wydać akurat tyle, ile potrzeba :) Może się okazać, że o wiele lepiej prezentujesz się w tańszym modelu niż bardzo drogim. Dopóki nie przymierzysz, to nie będzie wiadomo.

Oczywiście masz rację. Dlatego przymierzam suknie w różnej cenie i w różnych modelach. Wcześniej byłam zdecydowana na skromną, teraz nie wiem, nie ma tej idealnej.

warto warto:) to jest twoj dzien i musisz wygladac przecudnie:)

A jak ubierzesz bezę, diadem na głowę, kilku metrowy welon to poczujesz się lepiej? Pamiętaj, że elegancja zawsze się obroni.

Weolnu nie będzie i nie chciałabym żadnych terenów.

Nigdzie nie znajdziesz odpowiedzi. Znajdziesz ją gdy przymierzysz i tak. Jest taki program na TLC, obejrzyj sobie. :D

*i powiesz tak

Za 5 tysięcy można kupić całkiem fajne kiecki. Ja 3 lata temu dałam nawet mniej za suknię anna kara. Klasyczna lekka elegancja, zwiewna i pięknie się układała. Żadnych koralików, perełek, kryształków, taft, atłasów, draperii, debilnych bolerek ani kretyńskich obręczy pod spodem. Największą moją ozdobą był duży wianek z żywych kwiatów. Wyglądałam o wiele lepiej niż wszystkie panny młode jakie widziałam w tych typowych, nudnych i kiczowatych ślubnych obowiązkowych mundurach. Niby młode, ładne i fajnie się ubierają ale jak przychodzi do ślubu to dostają ślubnego pier/dolca i zamieniają się w ciotki klotki w platikowych bezach z jakimiś polakierowanymi kalafiorami na łbach. Kochana idź w prostotę! Przynajmniej nie będziesz się wstydzić za parę lat patrząc na fotki :P ja od siebie polecam ci właśnie Anne Karę, Mia Lavi i Juda Pietkiewicz daruj sobie te sztuczne syfy w stylu sincerity, farage, agora i demetrios. Kupa kasy, a wyglądasz potem jak straszydło na balu przebierańców :P

tak autorko to twój dzień, wydaj więcej, ubierz się strojniej, na bogato i wyglądaj jak typowa polska panna młoda - debilka :D

zostań w tych delikatnych koronkach. już chyba tylko wieśniary chodzą w bezach albo tych 'księżniczkach'. jakieś mentalne 9-latki, ktore zatrzymały się w swoich dziecięcych marzeniach

Do ślubu powinno się iść godnie i tak jak się już nigdy nie ubierzesz. Nie słuchaj pseudo nowoczesnych i wyzwolonych lewaczek ktore wyśmiewają tradycyjne ślubne stroje. Poubierały się na śluby w prześcieradła żeby było 'postępowo' i zagranicznie i myślą że świecą a te ochydne halko piżamy anna kara to w du/pę sobie wsadź! tylko do tego to się nadaje a nie do normalnego ślubu normalnych ludzi ha ha ha ha w życiu bym takiej szmaty nie ubrała

Przymierzaj różne fasony, zobaczysz w którym ci najlepiej. Ja chciałam prostą, zwiewną, ale najlepiej wyglądałam właśnie w bezie. Beza nie musi być tandetna, kwestia wyboru modelu.

5 tys to za dużo, ale za 2 - 3 kupisz naprawdę śliczną

Dokładnie, przymierzaj ile wlezie! Ja też miałam w planach taka skromna,a jak ja przymierzylam to wygladalam ot jak w pizamie :p nie chciałam tiulu i rozkloszowanej,a wyszło ze akurat taka mi pasuje, chciałam odkryte ramiona a ze mam szerokie to wyszło ze z rękawkiem 3/4 ;) powodzenia ! ;)

Beza ci idealnie pasowała, bo jesteś wsiokiem :P na pewno ci bylo dobrze w skromnej ale twoje badziewne 'JA' zapanowało nad tobą :D i jeszcze jedno beziarki, nie oszukujcie się beza zawsze jest tandetna ale wy sobie nie dacie powiedzieć i nawet was nie przekonuję, bo wsiok wsiokiem zawsze pozostanie :D

Wybrałam dzisiaj. Góra koronkowa, a dół prosty, ale z rozcięciem. Tylko ma delikatny tren. Zobaczymy jak z rękawem. Slub mamy w czerwcu i nie wiadomo jaka będzie pogoda.

jest jakies zdjęcie na stronce ? jak tak wklej linka, ile kosztowała?

Tego sklepu online nie ma. Ale znalazłam coś podobnego tylko ja mam inny rodzaj koronki, inne wykończenie i tył jest też inny. http://m.slubne.pl/mobilna/suknie-slubne/herms-bridal-aragonite/?ref=shop&refid=0 Dokladna cena okaże sie po poprawkach. Szukam jeszcze takiej całkiem prostej na przebranie.

ładny ma tył, z przodu byłoby lepiej gdby pod koronką był materiał, ale to moje zdanie, ale całość prezentuje się elegancko i ładnie

Pod koronką jest materiał także nic nie widać. Moja z tyłu ma więcej koronki i tym właściwie się różni.

Tylko nie wiem czy do takiej sukienki wypada założyć pończochy.

jak będzie widać koronkę od ponczoch to będzie to źle wyglądać

Ja swoją suknie ślubna zamawiałam w salonie w Szczecinie na krzywoustego 78. Mają bardzo dobre ceny i ładne projekty.

A ja kupiłam swoją suknię w salonie Emmi Mariage w Warszawie - jest przepiękna :) W ogóle w tym salonie wybór mają naprawdę duży, trudno było mi się zdecydować - same zobaczcie http://emmimariage.pl/blog/category/suknie-slubne-2016/

no 5tys to bardzo dużo,lepiej kupić tańszą,a pozostałą kasą zainwestoweac w siebie,w jakieś zabiegi upiększające np.wybielanie zębów,biała suknia i żółte zęby to złe połączenie

Sprawdź sukienki u Violi Piekut. Pieniędzy Ci na pewno wystarczy (tam można sobie też podmieniać materiały na ewentualne tańsze itp), a ona ma właśnie takie skromne, ale bardzo eleganckie suknie. I na pewno nie będziesz żałować, nie każdy musi chcieć wyglądać na ślubie jak królowa wszystkich bez na świecie :)

Ja mam wymarzoną suknię w głowie. Ślub za 2 lata (takie sa terminy w moim mieście na wynajęcie sali). Ja chyba będę szyla suknie bo akurat nie stać mnie żeby wydać kilka tysięcy na nową taką jaka chce

jak ktoś chce sobie upiększyć zęby przed to polecam żel dr martin schwarz expert

Hej :) Jeśli chodzi o suknię ślubną, to ja sobie upatrzyłam kreację w salonie Emmi Mariage, mają piękne suknie - http://emmimariage.pl/blog/category/suknie-slubne-2016/. Tylko zastanawiam się teraz nad welonem, mama moja nalega bardzo, mówi, że marzy aby mnie zobaczyć w długim welonie, a mnie się jakoś welony nie podobają... Miałyście welonkę?