Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nowe wyzwanie

CIĄŻA I STUDIA ZAOCZNE

Polecane posty

Gość nowe wyzwanie

Z jednej strony bardzo się cieszę że jestem w ciąży dwa miesiące, a z drugiej mam obawy czy poradzę sobie z ukończeniem studiów i opieką nad maluszkiem? Mieszkam z partnerem i myślę że mi pomoże przy dziecku.Poza partnerem nie mam nikogo w mojej rodzinie żeby mi pomogli przypilnować dzieciaka.Może babcia mojego partnera która jest po 70 tce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy czy jestes zmotywowana. Ja mam grzeczne dziecko i duzo wolnego czasu ale mi sie zwyczajnie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedynaczka30
Na wstępie jestem w miłym szoku,ale zadowolona.Nie wiem jak będzie w praktyce gdy urodzę.Nie mam mamy, zobaczymy jak zachowa się mój partner?Mam 23 lata i brak wzorców.Został tylko internet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama małej Kasi
Ktoś tu napisał że przy dziecku ma dużo wolnego czasu. Wyjątkowy ewenement. Przy dziecku ZAWSZE jest coś do zrobienia.Ja nie mogę tego napisać ze mam dużo wolnego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak mam duzo wolnego czasu bo mam grzeczne dziecko i przyzwyczajone do planu dnia. Moge spokojnie sie pouczyc czy zrobic paznokcie. Oczywiscie nie naduzywam tego i nie zostawiam dziecka samego sobie przez godzine...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rooona
To przykre i przerażające, że piszesz; "może partner mi pomoże", przecież to jego zas*any obowiązek jako rodzica. Ty go w ogóle dobrze znasz, że masz takie wątpliwości i zakładasz, że może sie dzieckiem nie zająć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużo zależy od tego, jakie to są studia i jak spokojne trafi Ci się dziecko. Ale nie martw się na zapas - najwyżej przerwiesz studia i też świat się nie zawali. Nadgonisz, jak pójdzie do przedszkola. Też myślę, że partner ma obowiązek a nie "dobrą wolę" zajmowania się dzieckiem. Inaczej zwariujesz, czy to ze studiami, czy bez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dasz radę, przecież tu wszystkie prawilne kafterianki miały po 2-3 dzieci w trakcie studiów, a jednocześnie pracowały, zajmowały się domem, dzieckiem i nikogo do pomocy wręcz nie potrzebowały :P przecież dziecko tylko je i śpi. Tylko nieudacznice i szmaty ktore musiały się wyszumieć zakładają rodziny po studiach i kiedy już się dorobią :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja już jestem na urlopie dziekańskim i szczerze mówiąc bez pomocy nie wyobrażam sobie ukończyć studiów. Ale mojej mamie się udało i to dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha no wiadomo, dopóki nie zostaniesz madką! to nie znasz życia i jesteś pusta jak bęben maszyny losującej po zwolnieniu blokady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wpadliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jak wpadliście?" Jak śliwki w kompot xd Co cie to w ogóle, nie wiesz jak sie wpada? ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowe wyzwanie
Nie będę martwić się na zapas.Mieszkam z partnerem ponad rok.Obecnie pracuje, ale jak długo tego nie wiem?Za bardzo chętny do pracy nie jest.Ciąży nie planowałam, ale wpadliśmy i mówi się trudno.Teraz zaczynam mieć mdłości i zle się czuję, ale mimo tego nadal pracuje na umowę- zlecenie.Najważniejsze żeby dziecko urodziło się zdrowe, a reszta sama się jakoś ułoży.Zostało mi 2 lata studiów.Jeśli nie dam rady wtedy przerwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to sobie wybrałaś tatusia dla dziecka, faceta, który może nie wyrazić chęci zajmowania się własnym dzieckiem i nieroba. No ale jak to mówią, nie ma ofiar, są ochotnicy. W każdym razie trzymaj się i powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalny ojciec nie pomaga przy opiece nad dzieckiem tylko po prostu się nim zajmuje na równi z matką. Mój mąż tak robi mimo pracy po 10-12 h dziennie, w domu i przy dziecku robi wszystko na zmianę ze mną, nie mam więc problemu godzić rodzicielstwa z wymagającą pracą zawodową i studiami podyplomowymi 150 km od domu... Są kobiety, które mają starsze dzieci, pracują, studiują i są w ciąży i dają radę...nie użalaj się nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze pomoze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowe wyzwanie
Do autorki godz.19,17. Czytaj uważnie,przecież nie użalam się nad sobą.Czas pokaże jak to będzie po urodzeniu dziecka.Dopiero jestem w ciąży dwa miesiące.Teraz najważniejsze żebym dobrze zniosła ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to żenujące
Nie musisz się martwić.Dostaniesz 500+i tysiąc zł. co miesiąc i życie jak w Madrycie.Teraz tak młodzi rozpoczynają swoje dorosłe życie.Bez ślubu, czyli na kartę rowerową:D i mówi się że są samotnymi matkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajnie jest
Autorko jak się czujesz i jak idzie Ci nauka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×