Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam 26lat a czuję się ciągle jakbym miala 19,co mi jest?

Polecane posty

Gość gość

Ciagle czuje sie jak wtedy, beztroska, matura, mlodosc, nieodpowiedzialnosc, mam co prawda pracę, ale z duzo mlodszymi ode mnie ludzmi i czuję sie ich rówieśniczka, wiem, ze nie wyglądam na swoj wiek. Czy jest szansa w urzedzie zmienic moj akt urodzenia i pesel? Tak bym miala odjete 5lat zycia - to bardzo ulatwiloby mi uporządkować wiele spraw, zapanowac na problemami psychicznymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słabe prowo. 19latek to juz w pełni odpowiedzialny człowiek a nie beztroski gówniarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:55 co za bzdura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 19:55 co za bzdura x Jaka bzdura? Ja w wieku 19lat juz w pełni świadomie podchodziłam do zycia, nie latałam po imprezach, matura była dla mnie wazna, myslalam o przyszłosci i o tym jak zapanować nad organizacją czasu. Byłam juz w pełni odpowiedzialnym człowiekiem. A to ze jakies wybryki natury chodzą po Ziemi to o nich swiadczy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zgadzam się z komentarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to zalezy jak na to spojrzeć, dzieci z biednych rodzin, ze wsi majac 19lat musza wyfrunac z gniazda najleliej do miasta i wspierac rodzicow albo siedziec na wsi i zalozyc rodzine, pracowac na roli albo dzieci rodzic. Na wsi 22lata to juz musi byc mezatka i miec minimum jedno dziecko, inaczej stara panna i obgadywanie. W miescie 22lata to jest dziecko. Niewazne czy bedzie mialo prace za kilka tysiecy, ale mentalnie będzie dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda. Na wsi jak jestes dziewczyna i masz powyzej 20lat to juz naciskają na slub, dzieci... W miescie jak urodzisz przed 30stka to zawsze wszyscy mowia "pewnie wpadka".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No to zalezy jak na to spojrzeć, dzieci z biednych rodzin, ze wsi majac 19lat musza wyfrunac z gniazda najleliej do miasta i wspierac rodzicow albo siedziec na wsi i zalozyc rodzine, pracowac na roli albo dzieci rodzic x Dziwna jestes. Jestem ze wsi, nie przelewa nam sie. Zyjemy normalnie, nie mamy pola, bydła etc xD Nie musiałam w wieku 19lat sie usamodzielniac, ale CHCIAŁAM dorosle i racjonalnie sie zachowywac i myslec powaznie o zyciu. Do bachorów mi daleko i az zażenowanie mnie łapie jak mieszczuchy słyszać "wies" mają przed oczyma pola, bydło i smród gnoju rodem z XVI wieku :D Moja wies sie niczym od miasta nie różni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś młoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, że czujesz się młoda duchem to nic złego, w końcu jesteś młoda. Śmieszą mnie ci wszyscy ludzie, którzy ledwo skończą dwudziestke i już gorzknieją, zachowują się jak jakieś stare dziadki. Chodzisz do pracy, zarabiasz, umiesz o siebie zadbać. Nie jesteś nie dojrzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:26 wies widac po tym jaki ktos ma stosunek do życia, swiata a przede wszystkim zwierzat, dla was to bydlo, a miastowi widzą w krowach, bykach, cielakach zwierzata zywe istoty, czy na wsiach sa wegetarianie? Raczej nie jedza miesa tylko z biedy. Czlowiek z miasta okreslenia "bydlo" uzywa w stosunku do ludzi, najczesciej slepo biegnacych gdzies kretynow, rzadko do zwierzat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 20:26 wies widac po tym jaki ktos ma stosunek do życia, swiata a przede wszystkim zwierzat, dla was to bydlo, a miastowi widzą w krowach, bykach, cielakach zwierzata zywe istoty, czy na wsiach sa wegetarianie? Raczej nie jedza miesa tylko z biedy. Czlowiek z miasta okreslenia "bydlo" uzywa w stosunku do ludzi, najczesciej slepo biegnacych gdzies kretynow, rzadko do zwierzat x nie, nie jestem wegetarianką. jestem weganką..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedojrzałość psychiczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×