Mam pytanie do nauczycieli matematyki

Często wam się zdarza że nie umiecie rozwiązać jakiegoś zadania z gimnazjum albo z liceum?

Nigdy mi sie to nie zdarzyło

A ja mam inne pytanie. Jak sie nauczyć tej zasranej matmy

gość dziś - która klasa?

3gim ale nic praktycznie nie umiem nawet z poprzednich klas

W 3 gim trzeba się trochę wzorów na pamięć nauczyć, w liceum można używać tablic ze wzorami :).

Ja mam jeszcze pytanie: od zawsze jarała was matma? Lubiliście przedmioty humanistyczne? Na ile napisaliście matme na maturze?

Ja chodzę do 2 liceum i te tablice matematyczne to nic, jak nie ma się logicznego myślenia to "se" można najwyżej w nosie podłubać. Jak ja nienawidzę tego przedmiotu choćby gó/wno zaczęło lecieć z nieba to ja i tak nie ogarniam.

Matma to dzieło szatana.

Ja jeszcze nie wiem na ile zdam bo mam dopiero za 3 tygodnie maturę, ale liczę że uda mi się dociągnąć do jakichś 80%. Narazie mi wychodzi około 40%.

Wzory wzorami ja nawet ulamkow jie rozumiem

Wez na gwalt korki, 3 tyg. to duzo czasu.

na ułamki też są wzory

Słuchajcie matma nie jest taka zła! Ja też nie ogarniałam matmy szczególnie w pierwszej liceum byłam zagrożona na półrocze! a potem NAGŁE OLSNIENIE! Nie wiem z jakiego powodu ale był taki moment że dostałam olśnienia i matma nagle stała się dla mnie tak prosta, wystarczy jak ktoś wyżej napisał logicznie myśleć, a na maturze miałam 65% z podstawy :D i takiego olśnienia wam także życzę :)