Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cenie sobie delikatność

Kobieta po wielu partnerach może być tylko kumplem i traktuje się ją jak faceta

Polecane posty

Gość Cenie sobie delikatność

Taka jest mało kobieca, więc można z nią pić piwo w garażu i bekać przy niej oraz puszczać bąki. Jak potencjalne partnerki traktuje się te, które prowadzą się bez zarzutów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak szmate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety dzielimy na te do bzykania i do kochania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Hipokryci, sami macie przygody seksualne, korzystacie z okazji ale kobieta to nie może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajevmnika
13 minut temu, Gość Gosc napisał:

Hipokryci, sami macie przygody seksualne, korzystacie z okazji ale kobieta to nie może?

No nie może, w Polsce jest ta wspaniała mieszanka jeszcze, że faceci chcieliby dupczyc na lewo i prawo ale dziewictwo u kobiety prawie sie wyznaje (I w druga strone facet musi byc zainicjowany seksualnie zeby kobieta w ogole go rozwazala) jesli chodzi o partnerstwo. Takze owszem, hipokryzja na całego. 

 

Są takie liczby przeszlych partnerow ktore zaleznie od wieku sprawilyby ze nie moglbym traktowac dziewczyny powaznie (bo mialbym wrazenie ze jestem tylko kolejna para rekawiczek), ale sa one dosc wysokie, a kobieta nie zawsze jest tylko  liczba partnerow. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A co nas to obchodzi, kobieta praktycznie zawsze ma adoratorów, wybiera, przebiera, a dziewictwo tracimy szybko, mimo to walczycie o nas jak koguty 🙂 Gdybym miała i 100 partnerów to 101-ego znajdę w jeden dzień. Mogę się dziś rozwiesc a jutro będę z innym za rękę chodzić - gdybym tylko chciała, zawsze się jakiś zakocha, wiem co pisze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VKE

Realia są takie, że jak ktoś ma za dużo albo za mało powodzenia u płci przeciwnej to w końcu albo zaczyna szukać czegoś na poważnie innymi kryteriami albo zaczyna dostrzegać pewne wady (u tych z mala iloscia powodzenia czasami urojone) i gardzić płcią przeciwną do tego stopnia, ze wydaje jemu/jej sie ze jest ponad tym i teraz ma "władzę". Dotyczy tak mezczyzn jak i kobiet. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×