jak oceniacie taka postawe: dzwonienie do teściowej by złożyła życzenia bo zapom

Dla mnie obciach. Fakt nasza teściowa nigdy o nas nie pamięta ale ta zadzwoniła się dopominac o życzenia. Wiem bo teściowa Mo mówiła. Dla mnie to brak honoru. A może tylko ja tak to widzę?

Ona miała urodziny i zadzwoniła do teściowej "nie dostałam życzeń! " żenada

Fakt brak godności i żebranie

Phahahaha jakie żałosne :D w życiu bym tak nie zrobiła. Mam wyrabane kto mi składa życzenia, jak mi ktoś złoży, to i ja jemu składam, a jak nie to odplacam się tym samym

Wiocha i żenada. Jakaś niedowartoscioeana zebraczka

Brak godności to na pewno. No i żenada.

A co na to teściowa? Jakby była babką z jajem to by odpaliła coś w stylu "No i słusznie, nie dostałaś i nie dostaniesz, bo ja ci nie życzę ani dobrze ani źle"

Tesciowa po prostu jej zlozyla te zyczenia, bo skoro tamta sie dopomina.. W ogole zenada. Bo jak bylismy u tesciowej to tamta sie wprosila i tesciowa dala torcik bo akurat te jej urodziny (synowej) sa wtedy kiedy wnuka, mniej wiecej. Wiec synowej tez dala, tez byly dla niej swieczki, bo sie przypomina jak dzieciak