Rozkochalam go w sobie a teraz nie chce..

Od grudnia bylam zafascynowana pewnym facetem.Spotkalismy sie pare razy,ale to taki trudny typ i wiedzialam ze nie bedzie latwo go zdobyc.Robilam wszystko aby sie we mnie zakochal i dzsiaj wiem ze osiagnelam swoj cel,ale stalo sie cos czego nie przewidzialam. On juz na mnie przestal dzialac w ten magiczny sposob kiedy byl dla mnie niedostepny.Oboje jestesmy dojrzali,on po przejsciach i nie chce go skrzywidzic a teraz nie mam pomyslu jak sie z tej znajomosci wycofac.Co robic?

ale jestescie juz para?sypialiscie ze soba?

Normalnie mu powiedz, że jest strasznie słabą pizdą i go zostaw. :-)

LOL no to niezle! Nie moglem przez chwile powietrza zlapac od tego auta! Najpierw wsadzilbym tam caly swoj okragly leb! :) W niedziele dam za nia na ofiare w kosciele :) Boze dopomoz! LOL!

już go skrzywidziłas głupia c\i\p\o\

Bardzo zle sie czuje z ta mysla,nie sadzilam ze on sie tak mocno zaangazuje w nasza znajomosc.Jest jeszcze cos,wiem ze przechodzil zalamanie psychiczne i boje sie ze moge byc powodem kolejnego.Dzisiaj mi wyznal kim dla niego jestem i jaka wazna osoba sie stalam w jego zyciu.Nie wiedzialam co mam odpowiedzic,obiecalam cos czego nie bede w stanie spelnic

23:00 Tzn. co jemu obiecałaś?

Normalka, nie przejmuj się, faceci nie mają uczuć

Zlozylam obietnice ze przy nim bede,dalam do zrozumienia ze czuje to samo co on.Nie bylam w stanie powiedziec prawdy aby go nie zranic.Wiem ze nie moge w to dalej brnac,bo z czasem bedzie tylko gorzej.

Powiedz mi- jakim sposobem go rozkochalas? Odp, tu na forum jak możesz.. Kobieta zawiedziona. Czekam.

gdybym był Twoim facetem to chciałbym znać prawdę, ale sam domyśliłbym się po Twoim zachowaniu i zapytałbym wprost. Zresztą uważam że jeśli moja kobieta nie jest w stanie otworzyć się przede mną to nie odbieramy na tych samych falach i nie ma związku. Ty widzę bawisz się nim i nadejdzie taka chwila że spotkasz faceta równego sobie który Cię zakręci i zostawisz tego z którym teraz jesteś, bo domyślam się że ten zrobi dla Ciebie wszystko bezwarunkowo tak? :)