Brak wzwodu przed seksem

Od roku byłem sam, a nie chciałem iść z nic nie znaczącą dziewczyną do łóżka. Teraz poznałem nową dziewczynę z którą wiem już że chce być a ona jest gotowa na to żeby iść do łóżka. Ale teraz niestety pojawił się problem bo jak zaczęliśmy się pieścić to mój mały nie stanął na wysokości zadania i nie pomogło nawet jak próbowała mi go trochę popieścić. To było jakoś po północy, ja byłem już mocno zmęczony, szczególnie że w weekend trochę poimprezowałem i spałem może tylko 4 godziny z niedzieli na poniedziałek, no i niewiele więcej w sobotę.Do tego ostanie 3 miesiące w pracy to też był ciągły stres i praca po 10 godzin dziennie. Najdziwniejsze, że jak wcześniej razem siedzieliśmy to często sam jej dotyk mnie podniecał czy nawet myślenie o niej. No a wcześniej nie miałem takich problemów - mogłem 3-4 razy dziennie, ale to było rok temu jak miałem starą partnerkę, a cały ostatni rok musiałem sobie sam radzić (ostatnio robiłem to przedwczoraj bo z nową dziewczyną wcześniej nie mogłem spać). Dodam że mam 30 lat i teraz się boję czy pojawił się jakiś problem, czy może to przez masturbację podczas ostatniego roku? No i dzisiaj jak myślałem o swojej dziewczynie, czy ją przytulałem rano to już nie miałem wzwodu, czyli wygląda że ja się zacząłem się stresować, że nie stanę na wysokości zadania. Czy są jakieś sposoby żeby sobie poradzić z tym stresem? A może jak wytrzymam kilka dni bez masturbacji, to będę bardziej napalony i to przełamie stres? Jak szybko są efekty zaprzestania masturbacji? A może macie jakieś inne pomysły żeby być bardziej napalonym i zapomnieć o tym niepowodzeniu? Na razie wygląda że dziewczyna jest wyrozumiała, bo nic złego nie powiedziała, a nawet pochwaliła mnie że dobrze całowałem więc ma sporo taktu, ale teraz strasznie się boję że mi kolejny raz nie wyjdzie.

Bycie heteroseksualnym polega na tym, że ci staje przy dziewczynie. Jak ci nie staje przy dziewczynie, to wiesz dlaczego.

Myślę, że nie poszło Ci właśnie ze względu na przemęczenie i stres - to jest normalne. A teraz sama myśl o tym niepowodzeniu powoduje u Ciebie zdenerwowanie i niechęć. Wyluzuj i daj się ponieść. Możesz też odstawić na chwilę masturbację (hehe - to nie ma niepożądanych skutków ubocznych). Jak chcesz, możesz wspomóc się preparatami dla mężczyzn (np. Permen King ma dobry skład) przez jakiś czas. Sądzę, że sprawa się wtedy sama rozwiąże. Raz Ci się "uda", a potem będzie już spoko.

Potwierdzam - Permen King jest bardzo skuteczny - musisz brać tak jak napisali w ulotce. Po około 3-4 tygodniach powinieneś zauważyć znaczącą różnicę.

Ja ostatnio posiłkowałem się tabletka http://wzaufaniu.pl/pl/p/MAXXES-NOWOSC-NA-SZYBKA%2C-MOCNA-I-DLUGA-EREKJE-/9614. Bardzo mi pomogło i mogłem dokończyć działa.