Jestem dziwną kobietą...

nie interesują mnie plotki, a wręcz drażnią, gardzę fałszem, nie lubię gdy ktoś narzuca mi swoją wolę, prędzej czy później zdemaskuje oszusta i pogrąże, nie tkwie w czymś jeśli nie widzę z tego korzyści, nie jestem masochistką. Z tego powodu wiele kobiet sie obraża na mnie, mam kolezanki czy tez krewne tkwiace w nieszczesliwych zwiazkach , one uwazaja ze tak musi byc a ja natomiast sadze, ze kazdy sam sobie wybiera los wiec zamiast narzekac trzeba cos zrobic zeby byc szczesliwa bo nikt zycia za nas nie przezyje. Jak widze desperacko trzymajace sie zwiazkow kobiety, gdzie facet zdradza, nie szanuje a one uwazaja ze tak musi byc to noz mi sie w kieszeni otwiera, nie cierpie głupoty, braku refleksji nad soba itd. No i tez nie szaleje jak inne , nie obchodzi mnie ze ludzie np mowia czesto ze szyja czy tam rece zdradzaja wiek i dwoja sie zeby wygladac mlodo. Ja mam 25 lat i juz widze pierwsze zmarszczki i jakos rozpaczy z tego powodu nie przezywam :D moze po 40 pomysle nad zabiegami ale zeby zaraz wygladac jak 13 nastolatka? pff. to przyklad. smieszy mnie ta pogon za wygladem, za kasa itd.

takiego gniota to tylko jakis desparat mogl napisac

Sądzę że jesteś normalna, albo ja również jestem "dziwny" i mam 26l

no i?

Ja tez tak czuje i mysle. Mnie tez czasami mowia, ze tego powiedziec nie moge bo sie ludzie obraza. Ja mowie, skoro sie obrazaja to ich sprawa a nie moja. A dlaczego ja nie moge sie obrazic? Gadki ludzkie o mnie, znacza my tyle ile kawalek papieru toaletowego, ktory wrzucilem do sedesu!

Ty wlasmie jestes normalna kobieta z zasadami. Twoje kolezanki to desperatki bez godnosci skoro trzymaja sie goownianych zwiazkow

no i? x

Raz ze trudno się to czyta, dwa że jesteś niedojrzala bo świat nie jest czarno biały a trzy że bedziesz/masz problem z integracja że społeczeństwem. Tak wiem to ty jesteś tą mądra a reszta to ci głupi.

Jesteś zwyczajnie wyrachowaną egoistką, skoro jesteś taka interesowna. I co w tym dziwnego, że taka wybrakowana się urodziłaś? Masz także zalety, jak na przykład niechęć do plotek. I żyj sobie tak dalej, co nas to obchodzi??