Chce sie rozstac z dziewczyna

Czesc. Tak jak w temacie chce rozstac sie z dziewczyna. Nie kocham jej. Mieszkamy razem u moich rodzicow. Codziennie sa klotnie. Ostatnio w klotni powiedziala mi ze nie odejdzie ode mnie bo nie chce wracac na swoja wioske. Podczas ostanich klutni dochodzi do tego ze potrafi mnie uderzyc i podrapac. Nie wiem jak z nia zerwac.

Powiedz, ze ma sie wyprowadzic.

normalnie, powiedz że jej nie kochasz nie chcesz z nią byc i że ma sie wyprowadzić , jaki ty masz problem ?

Jak długo ze sobą jesteście i ile mieszkacie razem ? I ile macie lat

W sumie to nie mam zadnego problemu z tym. Najgorsze jest to ze ona odstawia cyrki wieczorem gdy sie klucimy. Ona sie pakuje ubiera i stoi pod drzwiami. I sie patrzy na mnie.

Twoi starzy są niepełnosprawni czy jak?

Miszkamy z soba prawie 2 lata. Ja mam 25 lat a ona 23.

strzel awanturującą się sukę w pysk i wyrzuć za drzwi, daj jeszcze kopa na rozpęd. Nad czym się jeszcze zastanawiasz.

A czemu jej już nie kochasz ? Uprawiacie seks ? Masz kogoś innego na oku ?

To skoro się pakuje i chce wyjść czemu ją powstrzymujesz ?

A czemu mieszkacie u twoich rodziców ? Jesteście zareczeni czy jak ?

Wyprowadź się na miesiąc, pewnie sama się zwinie lub rodzice ja wyrzuca

Jak tak na siłę chce mieszkać to ok, chodź na randki przyprowadzaj panienki na noc :-)

On nie jest moim pierwszym ani drugim, trzecim kanałem, wcześniej zupełnie hobbystycznie publikowałem krótkie angielskojęzyczne skecze, jak także pojawiałem się w domach kolegów. Było to czysto hobbystyczne, i z takim też zamierzeniem powstał kanał który teraz jakimś trafem ogląda ponad 1 300 tysięcy osób. Zmieniło to trochę sposób w jaki podchodzę do publikowania materiałów (staram się być bardziej systematyczny dobry miły serdeczny ciepły słodki kochający ), ale ważne jest też dla mnie żeby to podobało się także mi.

Nie jestesmy zareczeni ze soba. Sam nie wiem dlaczego ja powstrzymuje. A mieszkamy u moich rodzicow bo zbieramy. Ja staram sie odlozyc troche grosza chociaz na wszystkie formalnosci zwiazane z kredytem na kupno mieszkania.

To nie kochasz jej Ale na mieszkanie zbierasz ? Co na to wszystko twoi rodzice ? Macie osobne mieszkanie czy wszystko wwspólne z rodzicami ?

Ty masz jaja czy mrówcze jajeczka? Wyrzuć ją z domu i tyle w temacie, chłopie...

hej autorze jak tam sytuacja? pozbyłes sie jej ? ;P

No też jestem ciekawa co tam u autora?