Jestem ateistą

Co uważacie o katolickich świętach x Czy mimo że jesteście ateistami musicie obchodzić święta nie robiąc rodzinie przykrość :)

nie mam szacunku dla ateistów, którzy popylają do kościoła, bo mamusia każe, i to nie nastolatkowie, a stare już byki. wstyd mi jak pomyślę o tych ludziach.

Ty ZASŁUGUJESZ NA TO, by nikt ciebie nie lubił :(. x Wegetujesz na koszt swojej rodziny (bo za swoją rentę socjalną nie byłbyś w stanie sam się utrzymać) i nie chcesz nawet USZANOWAĆ, ważnego dla nich święta.

i co, udajecie, że się modlicie czy przez 1,5 godzinne nabożeństwo gapicie się w ścianę? srajfona se przynieście:O siejecie zgorszenie, noście swój ateizm z godnością chociaż:O

brokeninside87 dziś A ja nie mam szacunku do STAREJ RURY, żyjącej na koszt swoich rodziców.

Uwazam, ze powinnismy wszelkimi sposobami manifestowac chrzescijanskosc w Europie. Coraz wiecej kosciolow na Zachodzie jest zamykanych a budynki przeistaczane np. w szkoly artystyczne, dobrze, ze jeszcze nie w meczety. Chociaz juz w salkach katechetycznych, ktore nie sa stale zajete, swoje swieta rodzinne, sluby, swietuja Muzulmanie.

22:51 x Jesteś katolikiem i obrażasz ludzi którzy mają inne zdanie na temat wiary?

*BLE BLE* dziś Nie jestem katolikiem (w pełnym tego słowa znaczeniu) :) I nie obrażam człowieka, ale Broken, a to jest spora różnica :P. x Ciebie pouczam, byś szanował swoich rodziców. Powinieneś cieszyć się ze sposobności do okazania im szacunku. Przecież żyjesz dzięki nim.

Kto powiedział że nie szanuje jestem na wszystkich świętach by nie było by im przykro

A ja wierzę w Boga ,ale mogłabym nie obchodzić świąt ale robię to dla tradycji i dla rodziny. Amen.

*BLE BLE* dziś To ty napisałeś, że "musisz". Gdybyś szanował i kochał rodziców, to nie czuł byś przymusu, ale radość.

Według twojego rozumowania jak bym kochał rodzinę to bym wierzył i cieszył się że swiat x Bredzisz

To tylko ty nie rozumiesz i przez to nikt cię nie lubi :(.

Ble ble niektórych rzeczy nie robię jak nie chcę chybaże kogoś kocham i to jest jedyny warunek , poświęcenie się dla innych , bliskich nam osób. Nie zawsze , nie za każdym razem ale od siebie trzeba dawać, bo brać każdy umie.

to zacznij sie modlic o łaske wiary