Mam 17 lat i marzę o zostaniu żoną bogatego czterdziestolatka

Najlepiej aby miał własny biznes, może być też cenionym specjalistą w korporacji albo artystą. Do tego niech będzie zdrowy, wysportowany i wogóle welness na 100% :) Teraz najlepsze - moje marzenie spelni się niedługo..... Będę hostessą na imprezach korporacyjnych i konferencjach ;) więc...... wychaczę takiego półboga i zostaje jego żoną :)

wyhaczę - to raz Dwa, jak se takiego znajdziesz i pobędziesz te pare lat to potem wymieni Cię na młodszy model, easy. :) poza tym będziesz hostessą, okej no ale co to zmienia? będą też inne pewnie ladniejsze od Ciebie. juz sobie nie schlebiaj i nie mysl ze gosciu plujacy hajsem spojrzy na Ciebie i bedzie z przyjemnoscia cie bzykal :D

Też tak kiedyś myślałam. Zabrał mnie nad morze, był hotel 5 gwiazdek, jaguar, obiady za 500zł, zakupy (tyle ile zdołam unieść). Nagle ktoś zadzwonił do niego z Berlina w interesach, powiedział że musi przypilnować interesu. Wyjechał tego samego dnia. Zostawił mnie w Międzyzdrojach, dał tylko na bilet do domu drugą klasą , wypisał mnie z hotelu i pojechał. Nigdy już się nie odezwał. Może go porwali? :(

ja jestem bogaty i lubie seks grupowy ;)

Kochana jestem hostessą od trzech lat i jeszcze mi się nie udało. Czasem tylko seks ale potym brak kontaktu. Mój chłopak się niecierpliwi i naciska na ślub.... Jeśli nic nie złapie na chaczyk to pewnie się zgodzę bo w sumie dobry chłopak.

Ci panowie będą Cię brali, często, ale czy za żonę?:D

dzifkiii TYgrysie zeżryj te szmaty :(

szkoda języka und podniebienia na takie małoletnie latawice, starym dziadom się pchają anusem na prącie, jak obsługują drugi stolik to się pochylają staruchom do klapsów! bez miłości z taką różnicą wieku dla kasy, ble! matka Cię, autorka, nie uczyła trzymać cipki głęboko między nogami:O

Moja ciocia tak zrobiła. Wyszla w wieku 19 lat za starego Niemca . Po dwudziestu latach on umarł, zostawił jej full hajsu i dom w Germanii i hotel. Teraz ona sobie używa ile chce z młodymi byczkami.

A ja złapałam 30 latka, ustawiony do końca życia, tata w zarządzie b. bogatej firmy, dwa domy, jeden jacht w Chorwacji, drugi w Portugalii, apartament w Nicei. Oczywiście bardzo go kocham, już planujemy dzieci więc.... uwodzić trzeba umić :))

Moja dziewczyna jest hostessą w Tesco. Czy już mam spraw bać że ucieknie z bogatym? :(

Mnie kiedyś okradła hostessa po tym jak ja zabrałem do domu.

Up

Mam 37 lat i szukam chętnej 17-stki lub 18-stki. Nie będzie musiała martwić się o kasę dopóki będzie mi dawać d..y na wszystkie sposoby. Jak mi się spodoba to jej się oświadczę, żeby myślała że to coś poważnego i była bardziej chętna. A za parę lat kopnę w dupę i znsjdę sobie nową. Najłatwiej wyhaczyć takie laski na bankietach, gdzie często robią za hostessy. Wakacje na Wyspach Kanaryjskich, paręnaście tysi na zakupy i nogi same się rozkładają.

Autorko, gdy TY będziesz miała 40 lat i będziesz w kwiecie wieku, on będzie miał 63.

Może chcesz bogatego sześćdziesięciolatka? Jestem chętny.

Nie chciałbym mieć takiej żony. Nie w moim guście.

I będziesz tak marzyć prez kolejne 15 lat, jedynie co w twoim życiu się będzie zmieniać to bolce miedzy nogami, co bankiet to nowy. Jak już będziesz po 30 i z dwójka dzieci nie wiadomo z kim zaczniesz tu pisać posty "czy mam jeszcze szanse na prawdziwą miłość"

A gdzie jest zdjęcie?

Po co mi droga dziwa? Lepiej poznawać nowe codziennie za pięć zł. A żona to problemy. Więcej wymaga niż samo potrafi

8*26 to calkiem zdrowy układ lepszy niż bida całe życie z golodupcem

Też nie widzę problemu by mieć żonę 40 lat młodszą.

Ale na co Ci taka?

Mam 47 lat i nie chciałabym być z 60 latkiem, nawet bogatym. Ale malolaty dla kasy zrobią wszystko

Szkoda, ze ja nie wyhaczylam w Castoramie żadnego bogacza. Byłam tam hostessa 3 godziny - potem zwialam jak zwykle

Jestem hostessą i mam obecnie romans z jednym ważniakiem. Planujemy ślub ale ja go złapie na dzidziusia. W odpowiedniej chwili powiem mojemu chłopakowi, że to koniec a mój superman swojej żonie.

Mam 23 lata i złapałam 40 letniego syna znanego polityka. Jesteśmy zaręczeni, we wrześniu ślub, jestem ustawiona do końca życia :D

Miałam dzianego frajera do złapania na dziecko bo się piedrolił bez gumy. Kazałam wobec tego kończyć w c****e zawsze jako miałam owulację. Potem się okazało, że był bezpłodny sku...wysyn. Mało co wtedy nie pobiłam gdy mi powiedział.

Lol

zazdro