Niedługo poród kupujecie nowe czy używane rzeczy dla dziecka

Chodzi mi głównie np o fotelik do samochodu wózek łóżeczko itp. Jestem na etapie robienia listy przeglądam tez ceny no i wózek 3 w 1 około 2 tysiecy mininum łóżeczko 500 zł e górę jak liczę wszystkie akcesoria wanienki leżaczek ubranka laktator kocyki ręczniki kosmetyki itp to zrobi się naprawdę duża kwota. Czy wy mamusie wszystko kupujecie nowe?

Wszystko nowe wyszlo mi ok 5tys.zl. i to nie byly produkty z gornej polki raczej sredniej np.canpol babies,nuki,lovi,caramelo.

Ja na pewno kupię nowe

Dlatego lepiej to rozlozyc w czasie. Wiem, ze sa przesady, ze nie kupuje sie wszystkiego zbyt wczesnie. Jednak jesli zaczniesz od 20 tyg stopniowo kupowac cos w kazdym miesiacu to nie odczujesz tego az tak bardzo.

nieektóre nowe a niektore używane

Wszystko nowe. Odkładałam sobie całą ciąże po 400-500zł.

Zrób jak uwazasz. Ja porownywalam ceny nowych i uzywanych i nie oplaca sie kupowac uzywanych. Kupilam wszystko nowe i zostawiam do drugiego dziecka np. Wozek, wanienka, przewijak itp kupowalam w kolorach szarych zeby paspwalo i do chlopca i do dziewczynki. Z wielu rzeczy mozna zrezygnowac bo nie sa niezbedne np. Ja nie kupowalam zadnych poduszek do karmienia, szumisia za to dokupilam nianie elektroniczna, laktator, podgrzewacz do butelek. Musisz przemyslec co naprawde potrzebujesz . Nie wszystko trzeba kupowac od razu. Czasem warto dolozyc i miec cos praktycznego co dlugo uzywamy np. Dobry wozek.

Zgodze sie nie oplaca sie kupowac uzywanych rzeczy. Wozek nowy np. 1600, uzywany w kolorach, ktore srednio mi odpowiadaly 1200. Dodatkowo jechac zobaczyc itp. Tak samo z lozeczkiem, roznica okolo 100 zl.

Wozek3w1, trafila sie nam okazja, nowy kosztowal 1600 zl, my odkupilismy za 500. W ideanym stanie, bo sprzedajacy mieli 2. Lozeczko odkupilam od szwagierki. Kupila nowe, a wymienila po 8 miesiacach na turystyczne. Zaplacilam 150 zl, w komplecie do tego 2kpl poscieli i ochraniacze. Materac kupilismy nowy. Wanienka nowa za 30 zl mala. Lezaczek w stanie idealnym za 50 zl uzywany. Ciuszki tez odkupilam od szwagierki, stan idealny, wiele sztuk nawet nie zdazyla swojemu dziecmu zalozyc. 80 szt za 250 zl mam.

Koce i kocyki w domu mam, wiec kupilam tylko jeden nowy, reczniki 2 nowe dla dziecka. Laktatora nie potrzebuje, podgrzewacza do butelek tez nie. Kosmetyki? Mam hipp do ciala i wlosow, oliwki nie uzywam. Pieluszki Dada, chusteczki kindii. Woda morska do noska, duze platki kosmetyczne, wit d, kupilam tez na wszelki wypadek syrop na bol i goraczke.

Ja dla pierwszego jak coś kupowałam to nowe ale niektóre rzeczy dostałam od siostry, np przewijak, wanienkę czy nosidełko. Teraz dla drugiego nosidełko dokupiłam do wózka, wanienkę też kupię nową bo chcę mniejszą. Łóżeczko nowe kupiliśmy za 100 zł, niania przy pierwszym nie była nam potrzebna, teraz muszę kupić i patrzę używane ale nic opłacalnego się nie trafia póki co. Wózki używane 3w1 można kupić nawet za 500 zł fajne więc tutaj bym szukała okazji, moja bratowa kupiła za 400 zł xlandera w super stanie ale trzeba szukać. No i najlepiej kupować po trochu każdego miesiąca, wtedy tak się nie odczuwa wydatków, a i na okazje czy przeceny w sklepach też łatwo trafić jak już się zaglada coraz do tych dziecięcych. Znowu przy dużych w jednym sklepie zazwyczaj dają rabaty.

Z uzywanymi to loteria. Czasem mozna trafic naprawde swietne okazje i jakosciowo i cenowo. Pamietam jak bylam w ciazy, ale to poczatek byl i babka miala wystawione lezaczek, mate, nosidelko bardzo ladne, zadbane i za bezcen, po prostu chciala sie pozbyc i niekoniecznie interes zbijac. Ale nie kupilam, bo nie chcialam zapeszac... Po pierwszym dziecku nie mialam juz nic, bo wczesniej planowalismy tylko jedno, dop teraz po 9 latach urodzilal drugiego malca. I po corce wystawilam mate edukacyjna, to zadzwonil facet i kupil. Byl przedstawicielem handlowym,wiec jezdzil po calym wojewodztwie, wchodzil na strony z ogloszeniami i kupowal, co mu w oko wpadlo, bo razem z zona spodziewali sie dziecka. Moja mata wyszla mu 3 razy taniej niz nowa, a byla w idealnym stanie, bo mohe dziecko nie lubilo na niej lezec.

Dużo rzeczy mam używanych. Część po starszym synku, ale niewiele - bedzie spacerówka, łóżeczko (nowy materacyk i pościel), niania, karuzelka, przewijak, laktator. Kupiłam też używany wózek za ułamek ceny w świetnym stanie, tak samo fotelik, kojec, leżaczek. Wszystko dokładnie takie, jak chciałam, za 30-40% ceny, ale trzeba szukać okazji, takie ogłoszenia szybko znikają. Ubranka na początek mam częściowo po starszym, a częściowo od koleżanek, które rodziły niedawno.

Siostra mojego meza ma rocznego syna, wszystko kupuje nowe. Nie wystawia na necie, bo odzew znikomy, a jesli juz, to ludzie sie targuja i za darmo by chcieli. Wiec ja od niej kupilam lozeczko z przewijakiem, ubranka. Wozka nie chcilam, bo miala najpierw tylko gondole. Udalo mi sie znalezc uzywany za 1/3 ceny w idealnym stanie. Szwagierka sama mowi, ze ciezko w necie znalezc cos sensownego i niedrogiego, ale jak by miala od kogo w rodzinie odkupic, to nie zawahalaby sie. Wiec po swoim synu sprzedaje mi, przynajmniej nie zalegaja jej ciuszki i sprzety w mieszkaniu, a kase za nie odklada do skarbonki na przyszlosc. No i naprawde mam fajne rzeczy dla swojegi malca, niektore nawet nieuzywane za 1/4 ceny. Wiec dlaczego nie korzystac? Stan idealny, nie widac, ze moje dziecko ma uzywane.

Każdy jest inny i zakupuje rzeczy w zalezności od potrzeb i zasobu portfela. Ja osobiście kupowałem ciuszki dla malucha w sklepie www.helababy.pl. Maja odzięz skierowaną dla maluchów od 0-3 lat

Kupowaliśmy nie firmowe lecz nowe! Ważniejsza jest obecność partnera podczas każdego z badań i porodzie wtedy nie ma zwynaturzeń ze strony ginekologa. Taka obecność partnera zawsze przy badaniach i porodzie zbliża partnerów. Trafiają się również zboczeni lekarze jak ostatnio onkolog urolog ..Pacjentka była na fotelu. Ginekolog rozpiął rozporek.... itd. ... to partner ma prawo być przy każdym badaniu nawet w szpitalu bo zawsze o obecności decyduje Pacjent i chroni nas przed z bocznym lekarzem! !!

Wózek zamówiłam nowiutki bo nie wyobrażam sobie używki dla dziecka. Polecam Ci Anexa dobry wózek i dobrze go potem odsprzedsz:)

Nowe, ale nie koniecznie drogie, np dużo polskiego Canpolu Łóżeczka najtańsze i najprostsze z Ikei ładnie wyglądają jak dasz fajne tekstylia i fajnie ozdobisz ścianę w tle (co też niekoniecznie musi dużo kosztować, wystarczy dobry pomysł)

Nie brzydzicie sie uzywac po kims poscieli? Wy tez spicie w uzywanej, czy tylko dzieci ?

Większe sprzęty to samo, np leżaczki Baby Mix i podobnych polskich-chińskich producentów Foteliki te większe rozmiary bardzo dobre kupisz od Espiro i Bomiko (polskie ale super wykonane i tańsze od zagranicznych)

Miałam nowe wszystko w 1 ciąży teraz wózek 3 w 1 używany ale dlatego że nowy kosztuje 6 tys. Reszta nowe i po bracie. Ale miałam leżaczek używany od sąsiadki

Wszystko mam nowe.

Najważniejsze to rozejrzeć się za atrakcyjną ofertą, ponieważ za niewiele większe pieniądze można kupić super jakościowe, nowe ubranka. Jakiś czas temu natknęłam się na https://sklep-lalayan.pl/ który spełniają te wszystkie wymogi!

Wózek fotelik materac łóżeczko nowe alen ubranka kupuję uzywane. Dużo ubranek dostalam od siostry po jej dzieciach. Tak samo oddała mi wanienke. Gdybym nie miała pieniędzy to kupilabym używany wózek nie widzę nic w tym złego jednak faktycznie często średnio je to opłaca

Niektóre rzeczy wiadomo można używane ale np taki materacyk do łóżka moim zdaniem musi być nowy. Ja kupowałam Sensitive ms11 specjalnie zeby miał atesty, protektor przeciwko roztoczom i żeby można było prać pokrowiec. Nie zdecydowałabym się na używke