Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ktoś, kto kogoś skrzywdził, także będzie skrzywdzony?

Polecane posty

Gość gość

Czy spotkaliście się z sytuacją, ze np. dany człowiek wyrzadził jakąś krzywdę drugiemu człowiekowi, a po jakimś czasie on sam został w podobny sposób skrzywdzony? Np. powiedzmy partner w związku okłamywał i zdradzał partnerkę, która była w porządku- skrzywdził ją i potem jemu w innym związku także coś takiego się przytrafiło ze strony osoby kochającej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak Zło powraca. Ale dobro też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 lat temu zostawił mnie partner, którego bardzo kochałam- zrobił to bez słowa. Bardzo to przeżyłam. Odzyskał ze mną kontakt po prawie 10 latach. Obecnie jest w stanie ciężkiego kryzysu psychicznego, ponieważ kobieta, którą bardzo kocha notorycznie znika bez słowa nawet na kilka tygodni, zlewa go wtedy, po czym sobie co jakiś czas znów o nim przypomina- i tak go już 2 lata zwodzi, on cierpi ogromnie, ale nie potrafi jej zostawić. Tak więc myślę, ze zło wraca. Do niego wróciło po latach, ale wróciło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W 1 klasie technikum, moja córka była prześladowana przez pewną dziewczynę w szkole. Ta dziewczyna zastraszała ją, kazała przynosić z domu pieniądze, znęcała się nad córką, a dyrekcja szkoły była bezradna. Skończyło się tym, ze córka po próbie samobójczej trafiła do szpitala. Potem przez 2 lata leczyła się na depresję, nim ponownie do nauki wróciła. Kilka lat po tym zdarzeniu dowiedziałam się o śmierci tej dziewczyny. Ponoć wpadła w patologiczne środowisko, narobiła sobie długów i była prześladowana do tego stopnia, ze odebrała sobie życie. Miała zaledwie 18 lat. Szkoda było mi tej młodej dziewczyny, ale pierwsze, o czym pomyslałam, to to, ze los się odwrócił i ona doświadczyła tego samego, co ona wyrządzała mojej córce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleżankę po 10 latach małżeństwa zdradził mąż. Jak się okazało wdał się w romans. Ona próbowała jeszcze ratować małżeństwo, bo podobno mąż szczerze żałował tego romansu, ale nic to nie dało, bo zdradził ja kolejny raz. koniec końców rozwiedli się, dzieci nie mieli. Po jakimś czasie poznała innego faceta, z którym jest do dzisiaj, szczęśliwa, mają 3 letnie dziecko. Jej były mąż nie jest już z tamtą kobieta, obecnie sam, podobno szuka ciągle partnerki ale nic z tego, a że ma już 42 lata, więc nie jest tak prosto kogoś wolnego znaleźć. Moja koleżanka ma rodzinę, jej były mąż został sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, krzywdy i zło powracają. Znam wiele przykładów, i sama też doznalam krzywdy, a teraz wiem, że Ci co mnie krzywdzili nie mają dobrze. Trzeba zawsze, niezależnie od sytuacji być dobrym człowiekiem. Dobro wraca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję bo sam bylem źle potraktowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak dobro zawsze wraca i to podwójnie, ale zawsze jak coś dobrego zrobię z glebi serca. Jak zrobię coś dobrego bo tak wypqda-to nie wraca,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krzywda i wyrządzone zło wracają, obserwowałam to już dziesiątki razy w życiu różnych osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest tak.Ja w to wierzę.Moja mama wysmiała sie z mojej wiary z Boga w rozmowie telefonicznej i jak tylko sie rozłączyła to złamała obojczyk.s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Zostałam bardzo skrzywdzona. Mój prześladowca ma się doskonale. Ja od 4 lat nie mogę się pozbierać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak się pocieszają skrzywdzeni ludzie, ale nie ma reguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja znajoma X była kiedyś czyjąś kochanką. Rozbiła to małżeństwo i mężczyzna odszedł od swojej żony i ożenił się z nią. Okoliczności tego były dość dramatyczne, bo żona walczyła. Gdy X była już jego żoną, po jakimś czasie stwierdziła, że go nie kocha i zaczęła zdradzać, a zatem ten mężczyzna znalazł się nagle w położeniu swojej pierwszej żony. W czasie tych licznych zdrad jej dziecko bardzo poważnie zachorowało (zagrożenie życia), a jej mąż trafił do szpitala również z czymś poważnym. X nadal zdradzała, nawet w czasie, gdy jej dziecko i mąż byli w szpitalach. W końcu odeszła od niego do swojego kochanka, ale ponoć obydwoje się zdradzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój brat mnie molestował przez wiele długich lat. Nie wiem czy to zło do niego powróciło, czy nie, ale on żyje tak, że jest zagrożony bezdomnością, gdy kiedyś Rodziców zabraknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda, prawda, zło zawsze wraca. Tylko nie od razu. Czasem szybciej a innym razem po wielu latach, ale wraca. Miałam może 10 zy 11 lat, a jeden rok starszy chłopak przedrzeznial mnie,bo mrugalam powiekami-miałam taki tik jak się zdenerwowalam. Bardzo dlugo plakalam, wiele lrwi mi napsul.Po wielu, naprawdę wielu latach spotykam go, jako dorosłego na ulicy, nie wiem, czy mnie poznał, bo to było po studiach i patrze, a on sam ma taki sam tik jak miałam w dziecinstwie. Wiec wróciło do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×