Czy pracodawca ma prawo kazać dmuchać w balonik pracownikowi?

Bez żadnego powodu? Mogę odmówić i kazać mu wzywać policję czy muszę dmuchać? Moim zdaniem takie praktyki są oburzające i poniżające. Nigdy nie przychodzę do pracy po alkoholu i pracodawca nie ma powodu mnie o to podejrzewać, a jednak po każdym wolnym dniu losowo po kilka osób ma sprawdzaną trzeźwość. Tylko raz przyłapano jednego pracownika, o którym wszyscy wiedzieli, że często sobie w pracy popija i został on zwolniony. Teraz jednak od dwóch lat nikt nie był nietrzeźwy i nie widzę powodu, żeby dać się poniżać skoro wiem na 100% że alkomat nic mi nie wykaże. Mogę odmówić czy nie?

oczywiscie ze ma prawo. nie pasuje ci to zmien prace

Wydaje mi się, że możesz odmówić, tylko po co jak jesteś trzeźwy?

1. Ma prawo 2. Ty masz prawo odmówić, ale wtedy licz się z konsekwencjami, bo nie wykonujesz polecenia słuzbowego. 3. Jeśli wezwiesz policje to i tak dmuchniesz i po co ci ten cyrk, skoro jesteś trzeźwy?

Bo się nie dam poniżać. Po co te kontrole jeśli nie po to żeby poniżyć pracownika? W kodeksie pracy jest napisane, że pracodawca może przeprowadzić badanie w obecności policjanta w sytuacji, kiedy ma uzasadnione podejrzenia do konkretnego pracownika, nie kiedy mu się uwidzi. Mam prawo odmówić i niech sobie wzywa policję to mu dmuchnę :) mam nadzieję, że dostanie karę za nieuzasadnione wezwanie jeśli będzie tak niepotrzebnie wzywał ciągle. A zwolnić mnie nie zwolni bo potrzebuje jeszcze dwóch pracowników na takie stanowisko jak moje, a nie może ich znaleźć od pół roku bo mało płaci w porównaniu z innymi w okolicy, chodzę tam bo mieszkam po sąsiedzku to mi się opłaca.

Sprawdzanie trzeźwości pracowników, tym bardziej jeśli są losowo wybierani, to nie jest poniżanie! Raz że ma prawo, dwa to bardzo dobra metoda zapobiegawcza, żeby mu nikt pijany nie przychodził, trzy, jesli byłby jakiś pracownik pijany a przyszła by inspekcja, to on za to pierwszy beknie, więc nie dziwne, ze woli dmuchac :P na zimne.