przewaga telefonu nad PC

Dzięki gość za pokazanie mi tego od najprostszej strony. Od 11 lat uprawiam seks, mam ovromna wyobraznie ilibido riwniez zadowalajace, lecz przy minecie musiał by mnie ktoś związać I zmusić do tego. A Ty to lubisz?

Przepraszam za błędy.

Uwielbiam pieścić i być pieszczona w ten sposób. Sama świadomość, że mój mężczyzna nie może bez czegoś, co doprowadza mnie do szaleństwa, bardzo mnie podnieca. 6/9 jest idealnym sposobem, byś skupiła się na Nim i zapominając o blokadzie, dawała i czerpała niesamowitą przyjemność.

Starałam się, nie jestem w stanie. Obrzydza mnie to, nawet wyobraźnia nie pomaga . Chcialam byc taka stuprocentowa laska w lozku, co wszystko moze, ale jednak nie mogę. Jak Twój facet to robi, ze Ty to lubisz?

Raczej trudno skupić się na czerpaniu przyjemności i jej dawaniu. 69 jest fajne, ale jak chcę zafundować odlot mężczyźnie wolę skoncentrować się wyłącznie na obdarowywaniu seksem oralnym.

Ale lizac cipke przez telefon to już sobie k***a w ogóle nie wyobrazam:D

A nie możesz dać mu lizać, skoro go to kręci, a Ty byś sobie tylko leżała i myślała o czymś innym? To taki problem?

Jestem dużo niższa od mojego faceta, więc 69 musi wyglądać komicznie:D stąd wolę skupić koncentrację na przysłowiowym lodzie, jak to wiedźma napisała:). I ja to lubię i on też...

Gościu, tak z ciekawości. Sprawiałoby Ci przyjemność lizanie partnerki gdybyś wiedział, widział i czuł, że nie robi to na niej żadnego wrażenia?

No jak myśleć o czym innym? To jak Ty jesteś u dentysty na borowaniu, a myślisz o wacie cukrowej. Tak samo. Wyobraz sobie. Leżę na plecach, facet schodzi niżej, niżej. Odruchowo lapiesz go za głowę by tego nie robil, on mimo to i tak dąży do celu. Wreszcie dotyka tego miejsca.. I wiesz co czuję?dyskomfort. Zero podniecenia. Zero ochoty. Kiedyś mi mój dawny partner powiedział, ze mogłabym być dobra suką, bo robię wszystko, żeby gościa zadowolić, a ja niczego nie chce.

Długo, pomieważ to uwielbia. Delikatnie, wywołując dreszcze samym dmuchnięciem, muśnięciem motyla... Drażni liźnięciem łechtaczkę, kręci na niej językiem kółka, posuwając mnie równocześnie palcami... Rozchyla płatki i liże nabrzmiałą łechtaczkę, gdy siedzę na Jego twarzy. Brzmi być może nieciekawie, ale jaki odlot !

Wierzę, ze dla Ciebie jest to mega przeżycie:)