ktory wiek dziecka od 1 do 3 lat byl najgorszy i dlaczego?

moj ma 9 miesiecy i mam dosyc!!! ciAgle mu nic nie pasi, wyrywa sie, a na macie wyje z nudow

Najciężej było od 4miesiąca życia do 2roku

od 1 do 3 lat? hmmm dla mnie w przypadku pierwszego synka najgorsze byly pierwsze 2 miesiace. Pozniej juz spoko (teraz ma 3.5roku). W domu mam jeszcze 3mies synka i tutaj to samo jak na razie- najgorsze pierwsze tygodnie, a teraz juz ok :)

Najgorszy wiek to tak od pierwszego miesiąc i do momentu aż się z domu nie wyprowadzi na swoje.

Jakoś tak od 1.5 do 2.5 totalna paranoja. Awantury nadmiar emocji płacz bicie gryzienie koszmary w nocy a bunt to miał taki ze myslalm że oszaleje.

Moja ma 21 miesięcy i teraz jest trudny czas. A myślałam, że im starsza, to będzie lepiej. Ja zaczęła chodzić sama to było fajnie. Zainteresowana światem. Teraz chyba ząbki dokuczają i nuda. Czekamy już na wiosnę i lato.

1.5 do 2 lat. Niby już rozumie Ale nie do końca. Można powtarzać bez końca. Lobuzuje bez końca.

W obu przypadkach równo: od 0 do 18 miesięcy sielanka :) potem trochę trudności i od 2, 5 roku znowu luzik. W każdym razie noworodek i niemowlę to cud miód.

od roku do 2, juz chodzi, wszystko go ciekawi a niewiele rozumie.

2 lata do 3 bunt, darcie sie, bicie, gryzienie itp itd

Od okolo 1.5 roku do 3 roku. Uparte to jak osioł próbuje mówic a niewiele rozumie. Chce cos a sam nie wie co ale uparte jak osiolek.

Moja latwo bylo odwrocic uwage , zainteresowac czyms innym, ksiazeczka, klockami. Najgorsze byly pierwsze bezsenne miesiace kiedy wydalala leki po transfuzji krwi i spala najczesciej 40 min. pozniej 2 godziny w jednym kawalku. Pozniej czas do 10 lat, kiedy przy kazdym przeziebieniu obawialam sie, ze to odzywa sie wirus HIV.

Kazde dziecko jest inne. U mnie do momentu az nie zaczelo chodzic bylo ciezko. Nie przesypialo nocy do roku,teraz ma 1,5roku spi dobrze i potrafi zajmowac sie soba. Moge spokojnie zrobic obiad czy posprzatac.

U mnie najtrudniej było, gdy synek miał 4-lata i zaczęły się koszmary. Nie potrafił zasnąć bez włączonej lampki, a czasem i to nie pomagało. Na szczęście udało nam się zaradzić na ten problem. Jeśli któraś z waszych pociech też miewa podobne lęki, polecam przeczytać ten artykuł http://pozytywka.com/co-zrobic-gdy-dziecko-cierpi-na-nocne-koszmary