Co byście zrobili na moim miejscu?

Wyobraźcie sobie, ze musicie wybrac jedna prace, a macie 2 oferty do wyboru. jednak jedna jest praktycznie pewna bo juz bylo powiedziane ,ze ja zostaniecie, a w drugiej macie odbyc jakiś okres probny. Za to przewaga tej drugiej jest taka ,ze po okresie probnym bylabym ona na stale i bylyby wieksze zarobki, a tej drugiej 6 miesiecy i moze by przedluzyli, albo i nie. Zaleta tej drugiej tez byloby ,ze bylaby o wiele latwiejsza. obydwie to prace biurowe w zawodzie... problem w tym, ze dezycje musze podjac juz zaraz, amusze wybrac jedna

To jasne ,że trzeba wybrać tą lepszą

W każdej pracy jest okres próbny.

tam gdzie wiecej kasy obiecuja po okresie próbnym

ta z okresem probnym ;)

Żuć monete;-)

tylko ze problem jest w tym ze wtej pracy gdzie jest okres probny jest jeszcze inna dziewczyna w tej samej syt. i moga wybrać ją :O Wiec nie chce zostac bez niczego w razie czego... sama juz nie wiem co robic

Z lepszymi zarobkami

Ech z decyzjami tak jest, że nikt za nas ich nie podejmie. Popatrz gdzie jest więcej plusów. gdzie minusów. Wyobraź sobie, że jesteś w jednej pracy, potem w drugiej, zaobserwuj swoje samopoczucie w tym wyobrażeniu. Jeszcze jedna podpowiedź- Idź za głosem serca lub rozumu :P

łatwe wyzwania to nie są wyzwania, lubię pracę, gdzie muszę myśleć i nie popadać w rutynę zawodową, czyli : można zostać powiedzmy krawcem i w tym zawodzie pracować do emerytury, można być złotnikiem lub jubilerem albo elektrykiem i na zawsze elektrykiem , jednak, gdy jest wybór to należy szukać pracy tam, gdzie można awansować i oczywiście mieć pewność, że ta 'firma' ma perspektywy rozwoju do naszego awansu