Kolejny zamach we francji czyli dzien jak codzien

Czy Was juz dotknela znieczulica na to? Ja juz sie przyzwyczailem do zamachow we francji. Symbolem francji nie jest juz wieza Aifla (chyba taka pisownia) a zamachy terrorystyczne muzułmanów. Dla mnie jest bardziej fascynujace to ze w Polsce np. nagle zaczalby padac snieg niz umierajacy francuzi. Jakos przyzwyczailem sie do tego a Wy?

Weź ty sie lepiej za słownik a nie Francuzów analizujesz.

Pluc na zmarlych francuzow niech umieraja niech francja zginie! Chcieli terroryzmu to wzieli muzulmanow proste!

Troche mi zal Francuzów, robili kiedys dobre filmy, ba nawet jeszcze w dzisiejszych czasach udaja im sie komedie nawet lepsze niz te nasze durne współczesne polskie, maja poczucie humoru, robia dobre wino, wygladaja zawsze elegancko, a z drugiej strony ich rozpustne zycie, markiz de sade, inni zboczency, plaga przyjemnosci, zamienianie kościołów w kluby i burdele to nie zal mi ich. Albo biała chrześcijańska Europa albo rozerotyzowana ateistyczna brudna zgnilizna zamieniajaca sie stopniowo w cyganski świat slamsow, muzulmanow. Zaraz rozpustni Francuzi zamiast seksu francuskiego beda miec burki, kamieniowianie za seks przed slubny a nawet za g**** na niewiernej gdy ona nie będzie chciala slubu