Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ile macie lat i oszczednosci kobitki

Polecane posty

Gość gość

Ja 95tysiecy, 1euro 32 lata, wynajmuje mieszkanie sama z chlopakie. Teraz wy kobitki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 300tysiecy ,20 lat i bogatego meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 25 lat i mieszkanie, 6tysiecy na miesiac i nic robic nie musze.. tzn zarabia to maz i to jego mieszkanie ale tak naprawde wszystko moje bo mniw kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nioaniak
Jasne kochaaaaa.. poki innwj nie znajdzie ja mam 30tysiecy i 32 lata zero dlugow i to plus.. mieszkania tez wynajmuje .. za duzo znojomych kredyt hipoteczny zabil finansowo jak niw mogli spalcac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam 200tysiecy dlugu, ale naszczescie uwolnilem sie od zony.. przy moich zarobkach szybko splace mieszkanie czyli 200tys i bede mial chate na wlasnosc... mam tez oszczrdnosci o ktorych zona nie wiedziala 100tys ale to awaryjnie.. a zona poszla do innwgo a teraz pracuje za 1300zl i wrocila do mamy bo tamten ja wyrzucil po 3 miesiacach.. hahahah karma jest piekna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z mezem mamy 200tysiecy do splath.. stracilam prace jak wrocilam po macierzynskim on sam zarabia 2tysiace a ja zarabialam 1400a teraz nic.. jak bralismy kredyt on mial zarobki ponad 3tys.. rodzice moi sa biefni a jego juz nie pomga bo twierdza ze.... po prostu chcielj zeby ozenil sie z inna. Twierdzili ze ja jestem biedna i 1400zl i kasa w zabce to jedyne co umiw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
40lat, 200tys.zł oszczędności, 2 mieszkania, działka budowlana. bez kredytów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 67 tyz zl ale musze kupic mieszk bo nie mam gdzie mieszkac biore ok 170tys kredytu splata na 30 lat masakra mam 37 i to las moment ps dzieci nie mam i nie bede miec 1400oplat a zarobki beda ok 2 tys/narazie zarabiam w euro ok ale ile moge zyc na pokoju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby fakt.. podziwiam cie majac 37 lat powinnas miec wiecej odlozone , jednak zycie pisze rozne scenariusze i znam takich dla ktorych 67tysiecy to jak miliony.. 37lat to mloda babeczka jestes, moze z partnerem byloby ci latwiej zyc i odkladac.. albo np wynajac cos, bo kredyt to taka srednia opcja.. raz wiecej trzeba oddac no i dwa nigdy nie wiadomo jak bedzie ze spalata.. odkladasz w euro za granica??moze tam zostan lepiej , ja bylem za granica i tam ludzie wynajmuma cale zycie.. fakt inne zarobki itd niz w polsce ale tam wiele osob mowilo mi ze kupno mieszkania... to moze i pomysl jak masz 60lat.. sam nie wiem.. ja nasluchalam sie opini ze ludzie odkladaja po 4tysiace euro w 2 miesiace na truskawkach.. byla, widzialam jeden koles odlozyl 2,5tysiaca euro.. jadl prawie nic i zasuwal jak nikt.. potem pracowalam juz normalnie bo mialam meldunek w fabryce i do dzis pracuje., na poczatku bylo ciezko ale 1,500euro w porownaniu z sezonowkami i to ze pracuje tylko 8h to byl jak przesko do lepszego zycia.. mam 35lat jestem tu od 8 i od 4 pracuje w fabryce,, odlozylam tylko 5tysiecy euro ale nie zaluje na siebie i nie che wracac.. fakt czasem sie teskni a nawet jezyk problemem jest bo do dzis nie umiem za wiele ale kurde.. co cche zalatwie no i spokojniej zyj******aa zapisalam sie na prawko tu w niemczech.. ;--)wiem ze to mala rzecz.. moj partner z ktorym jestem rok odlozyl na tej samej pracy w 3lata 5tysiecy euro, wlasciwie on nauczyl mnie odkladac bo w rok razem odlozglismy 2tysiece euro bez jakiejs diety itp... to wszgstko biorac pod uwage ze mam 35 lat on 38 to grosze dla wielu.. ale znam niemcow ktorzy nic nie maja oraz Polakow ktorzy siedza na socjalach i sie tym nie przejmuja i jedza tylko syf.. jednak znam tez takich ktorzy odlpzyli w 3 lata 24 tysiace euro .. nasi znajomi przyjechali majac 30lat ale mogli mieszkac u mamy dziewczyny tej pary i odkladac praktycznie wszystko co zafobili.. choc teraz zostalo im 4tys bo kupili auto wynajeli mieszkanie i zyja spokojnie ... a historie ze ktos odlozyl 300tyz zlotyw 3 lata itd to bujdy.. nawet jak robil na hotelu itd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam 35 lat i 12 tyś. oszczędności plus mieszkanie własnościowe, jakieś auto wiekowe, ale może będzie kiedyś lepiej? Nie tylko pieniądz jest naj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
27 lat - mieszkanie własnościowe z mężem (2 pokoje) bez kredytu; moje oszczędności ok. 18 tys, męża 23 tysiące (razem więc 41)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego liczycie cudze oszczędności? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem, jaki jest sens chwalić się ile kto co ma? :/ zresztą, w dzisiejszych czasach to nawet nie przyznałabym się w sieci ile mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem jednego, ale może źle zrozumiałam, autorka topiku napisała, że ma 95 tysięcy euro i z chłopakiem wynajmują mieszkanie ... Mając tyle oszczędności, po jaką cholerę płacić komuś za wynajem ? Przecież za taką kasę można kupić całkiem fajne mieszkanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic! :'( Zarabiam najnizsza krajowa i zyje w bardzo drogim miescie Nie mam ani oszczednosci ani mieszkania czy samochodu Wracam wkrotce do Polskii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość nie ma nic. Nie warto więc przejmować się przechwałkami autorki. Też mieszkam w miejscu, gdzie każdy ma pieniądze, a ja nie, i mam to w.. Dla mnie to żaden wstyd najmować, płacę zawsze na czas, więc czego mam się wstydzić? Może za kilka miesięcy zdecyduje się na kredyt, ale może, o ile otrzymam atrakcyjne warunki spłaty.. Wcale nie chodzi o to aby się wpakować w kredyt, którego nie można spłacić, albo odmawiać sobie wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie najważniejsze w życiu jest to aby mieć pracę, którą się kocha, a o to naprawdę trudno, pasje, hobby, i oczywiście kochanego mężczyznę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 33 lata i niewiele oszczednosci, ale za to swoje mieszkanie bez kredytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
37 lat, ok. 68 tys oszczędności i właśnie spłaciłam kredyt na mieszkanie :) (65 m w stolicy) Mam też 2-letni samochód (wart teraz jakieś 70 tys.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Złodzieje robią się coraz bardziej bezczelni. Domagają się żeby im podać kwotę oszczędności, a może jeszcze adres zamieszkania i pin do karty płatniczej, żeby łaskawcy było wygodniej się włamać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4,7mln zł 26lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×