Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja pierwsza angina, opinie

Polecane posty

Gość gość

Piszę tutaj, bo zaraz oszaleje :( Mam 21lat i nigdy nie miałam anginy. W święta czułam osłabenie, brak apetytu, ale uznałam to za zatoki bo doszły spuchnięte oczy. Unormowało się w 3 dni, a od pon/wtorku zaczęło boleć gardło.. W środe doradzono mi zajrzeć no i widze biały nalot. W czwartek poszłam do lekarza, już były problemy z mówieniem. Przepisał mi antybiotyk z penicyliną (Taromentin). Gorączki nie mam. Jest sobota, a dalej nie widze choć minimalnej poprawy, spać już nie mogę :/ Z dzisiejszym wieczorem będę miała za sobą 5 tabletek (2 na dzień, pierwszą wzięłam w czw wieczorem). Ssam te cholerne tabletki typu cholinex, g****o pomagają, raz na dzien gripex, zmuszam się do jedzenia.. A w nocy ten okropny ból uszu. Lewy migdałek jest powiększony z może dwoma kropkami nalotu, prawy nie powiększony za to jest sporo nalotu... Nie wiem co myśleć. Czy od jutra powinna być poprawa? :( Boję się, że za późno zaczęłam brać antybiotyk, boje się że wystąpią powikłania, jakiś ropniak... // G.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oraz czy picie rumianku przy tym ma sens? Podobno działa przeciwzapalnie. Próbowałam płukać gardło wodą z solą, ale nie czuj po tym różnicy... Tylko "charać" się chce, a ja nie umiem i w końcu się przez to udusze chyba :p // G.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×