Moja żona jest w 8 miesiącu ciąży i chce ze mną uprawiać seks jak jej odmówić?

Jestem normalnym 31-letnim mężczyzną a nie jakimś zboczeńcem. Z racji tego, że widok mojej ciężarnej żony mnie odrzuca. Jak jej odmówić? Ona nic nie rozumie. Tłumaczyłem, że boję się zrobić krzywdę dziecku to ona na to, że na pieska. Odmówiłem to się obraziła, że niby ją nie kocham, że mam kochankę na boku itd. Nie mieliśmy seksu z mojej niechęci od jej 4 miesiąca ciąży. Też mi się chce, ale co zrobię, wstydzę się tak przy dziecku, bo to przecież na niego w jakiś sposób oddziałuje. Co mam zrobić żeby żona mnie zrozumiała i przestała się ze mną kłócić.

Ciemnogród. :O

Można do samego końca, dziecko nie widzi.

Mozesz pieprzyc ale z boku. Kobiety maja w tym okresie duza chcice. Nie powinno sie odmawiac jak ja kochasz.

Uważaj bo parę centymetrów w głąb i będziesz miał wspólną cele z Tryniem .

Jak penis dotknie dziecka to będzie miało ładne dołeczki w policzkach, więc ja bym się nie martwił. Korzystaj

Co za kretyn. Post to bedziesz mial po porodzie.

jak nie chcesz jej roohać to ja przyjade, a bonusem jest że możesz lać do środka litrami kiedy tylko chcesz, ciężarne kobiety są bardzo seksowne i świetnie się roohają, mniam, palce lizać, podaj nr to zadzwonie po adres

tak bywa że kobieta ma ogromne libio. hormony szaleja

Jestem w 8 miesiącu. Przez pierwsze sześć myślałam, że dosłownie zapieprzę się na śmierć. Tak mi się chciało, że masturbowalam się codziennie. Męża często nie ma w domu. :( Ale już w siódmym to się uspokoiło. Teraz mam ochotę, ale bez brzucha. Kochamy się z mężem głównie delikatnie na łyżeczkę, ale mi się marzy dziki seks. Tymczasowo wolę zrobić mężowi laskę, bo przestałam czuć się atrakcyjnie i nie mam orgazmu. Jakaś blokada psychiczna.

Współczuję żonie. Myśmy się ostatni raz kochali 3 dni przed porodem. Ale mój maż nie jest jakimś dzikusem. P.S. Normalnych facetów nie odrzuca od kobiety w ciąży. A już szczególnie nie od swojej.

seks przyspiesza porod.to ze kobieta ma ochote swiadczy o delikatnych skurczach macicy.ja tak mialam .chcica mnie dopadla pod koniec 8 miesiaca i urodzilam wczesniej