Chyba mnie telepatycznie ściągasz tutaj...

Nie mogę spokojnie wykonywać żadnej czynności, bo myślę o Tobie i miejscu, gdzie mogę Cię spotkać...to przykre, że to kafeteria, ale tak wyszło... Ja też Cię kocham bezgranicznie i do szaleństwa, tak do szaleństwa....Powiedz kochany, kiedy to się skończy?

Jak zapomnisz..

Nie jeden by chciał zapomnieć...

jak jesteś E to cały spacer po Gdańsku dzisiaj o tobie myślałem,i dobrze i zle,i o tym co się wręcz tragiczne,ale coraz mocniej myślę o Madzi Sz i o tym czy do siebie pasujemy,co ma być to będzie

Dlatego ja nie próbuje, co czujesz gdy mnie widzisz a okazujesz jakbyś nie widziała? Kiedy to się zmieni?

20.03 mysłałem że to słowa Oli.Teraz wiem że to nie ona tak mnie kocha .

20:15 a wpis z 20.09 też twój?

tak

Nie! 20;09 i 20:15 to nie ten sam autor!

A w jakim miejscu bys chciala mnie spotkac? :)

20:09 to silniejsze ode mnie. Boję się nie pokazuję co czuję bo boję się, że nam nie wyjdzie..

20:24 mogłabyś się nie wcinać w mój temat, proszę.

20.24... Tylko ty :*

Nie ten sam ale o tę samą osobę chodzi.

20.09 na otwarciu 30 lipca 2015 to Ty udawałeś że mnie nie znasz.

Powiedz jak to zmienic?

Może po prostu: zacząć myśleć, że jestem postacią z powieści, nigdy nie istniałam i nie istnieję, tak sobie tłumacz: nie ma jej... lub też... cennym zwycięstwem byłaby rezygnacja z kafeterii i znalezienie innego sposobu komunikacji. Wtedy miłość albo się utrwali albo skończy. W razie niemożności rezygnacji z siebie, może ten II wariant poskutkuje...

Co zmienić?Ranisz mnie i jescze ten temat o kłamstwach to podłe.Moja wina ze tylu odrzucam??Nigdy z nikim nie społam ani nawet nie chodiłam.Od zawsze tych 5 do mnie zarywa i sie mną interesuje a ja mam ich gdzieś bo mnie jestem porządna.Po drugie uwazas ze mogłabym isc do łozka z wiecej nizjednym w dodatku kim kto nic dla mnie nie znaczy?kimś kogo nie kocham?.Za kogo Ty mnie masz.Ja tak bardzo Cie kocham.NIE myslałam ze jescze kiedykolwiek w zyciu sie zakocham bo mam go.Dlaczego tak ranisz.Jestem porządna i wierząca.To jest krzywdzące i niesprawiedliwe.

20:47 do kogo lub za kogo ty piszesz?

Co zmienić?Ranisz mnie i jeszcze ten temat o kłamstwach to podłe.Moja wina ze tylu odrzucam??Nigdy z nikim nie spałam ani nawet nie chodziłam.Od zawsze tych 5 do mnie zarywa i sie mną interesuje a ja mam ich gdzieś bo jestem porządna.Po drugie uwazasz ze mogłabym isc do łozka z wiecej niz z jednym w dodatku kim kto nic dla mnie nie znaczy?kimś kogo nie kocham?.Za kogo Ty mnie masz.Ja tak bardzo Cie kocham.NIE myslałam ze jeszcze kiedykolwiek w zyciu sie zakocham bo mam go.Dlaczego tak ranisz.Jestem porządna i wierząca.To jest krzywdzące i niesprawiedliwe.To podłe .

Temat o klamstwach nie jest moj.Nie znam.Sama wykreowalas siebie taka w moich oczach poprzez swoje gierki.Ja wciaz jestem i kocham a ty udajesz ze mnie nie znasz.Wiec kto tu kogo rani pytam?Bede trwal tak do konca zycia bo kocham naprawde :*

20:09 Co ja czuję, gdy Cię widzę i okazuję, jakbym nie widziała - nie chciałbyś nawet wiedzieć -straszne zjawiska mną targają: pogarda do siebie samej, niemoc i ból, walka przeciwieństw i poddanie ślepej sile - taki trójkąt bermudzki, sytuacja bez wyjścia - INNYMI SŁOWY: WALKA!!! Czy to się zmieni? Nie wiem. Muszę zacząć chyba pić..

ja, pierniczę znów się tu powcinali i już niewiadomo kto z kim pisze...

telepatycznie każę ci sie odwalic raz na zawsze ty gupia krowo.

a ja tym razem nie-telepatyczne każę ci się stąd wynosić poprzedni gburze-byczku!

21.03 tu nigdy nie wiesz z kim piszesz :D

20.55 Ja wykreowałam??O czym Ty mowis??Jesteś niesprawiedliwy!!W jaki sposob wykreowałam?.Jakie gierki?Chętnie się dowiem.To jest podłe i raniące.Jestem sczera uczciwa wierna i porządna .Nigdy nie przekroczyłam granicy bo mam ślub dlatego nawet nie byłam w stanie mowic Ci po imieniu w realu.On jest moim pierwszym i jedynym.Nigdy go nie zdradziłam ani nawet nigdy z nikim nie chodziłam bo szczerosc wierność i uczciwosc to dla mnie podstawa.Broniłam sie przed uczuciem do Ciebie.Nie wiem jak to w ogole mogło sie stać że Cie kocham ale Cię kocham jak nikogo nigdy wczesniej ani pozniej.To nie moja wina ze fagasy nie dają mi żyć.Męczy mnie to.Ranisz .

sylwia jeteś obłudna, bardzo łątwo cię poznać po tym twoim stylu..okropnym, wyniosłym..

..cd.i jaką wykreowałam siebie w Twoich oczach hmm??Ponosi Cie wyobraznia czy sądzisz po sobie?.Wierzysz w Boga?.Pod utworami zaznaczasz że wierzysz ,wiec skoro wierzysz to powinieneś wiedziec ile znaczą i jak ważne są dla mnie przykaania i życie wg.nich.Kocham ponad wszystko za wszystko ..bezgranicznie i do szaleństwa.Dlaczego tak?bo bardziej się nie da i to czyste szaleństwo w tym układzie.Nigdy nie odważułes sie rozmawiac o tym czego oczekujesz albo co czujesz .Nie wiem kim jestem albo ile znaczę.Co nazywasz gierką?.Oficjalnie jestesmy Pan/Pani więc się zdecyduj.To boli.

Duza litera .Mała świadczy o braku szacunku.Nie widzę tutaj wyniosłego stylu .Dziewczyna pisze o sobie i ma prawo siebie bronić.Nie wolno tak niszczyć ludzi bez powodu.