moja kolezanka ma dopiero 28 lat a juz nie ma dwóch zębów .makabra

dwie dolne szóstki ma podobno wyrwane juz w dziecinstwie. mnie jakos obrzydza fakt ,że mozna byc tak zaniedbanym i dopuscic do takiego stanu w tak mlodym wieku. dziwic sie ,że potem spotyka sie babki po 40stce które juz sztuczne szczeki mają.

A ja nie mam 4, bo byly dlutowane :D jak mysle, ze kogos moze obrzydzac sam brak zebow (a nie sposob ich usuwania) to tylko smiac mi sue chce

Ja też nie mam czterech szóstek. Straciłam w podstawówce. Dość, że mam 38 lat i resztę zębów jak perełki. A tych wyrwanych, ze względu na młody wiek, w którym je straciłam, nie widać. Zgryz uformowal się tak, że zęby jakby się przesunely na to miejsce, myślę, że podczas wychodzenia ósemek. Tak więc mam jakoby wizualnie wszystkie zęby. :)

Bierzcie przykład ze Schetyny jemu od nowa rosną młode zęby.

Druga młodość, trzecie zęby. Tak ma przeciętny obywatel pyrolandii.

Kwestia priorytetow, bo ludzie moga miec zadbane zeby ale wola dobra materialne.

ja straciłam jedynki w wieku 16lat-uprawialam sport i miałam wypadek-uderzyła mnie w twarz źle zamocowana lina. i co? mam 2 koronki. reszta zębów bez ani jednej plomby. teraz mam 25lat to dopiero jestem zaniedbana...

Ja mam koleżankę-sąsiadkę, która nie ma jakiś 8 zębów, w tym górnych 1,2. Nie planuje zrobienia sobie żadnych protez. Tak chodzi bez tych zębów. Ma 30 lat. To jest dopiero tragedia. Mój mąż mówi, że nigdy nie znał tak zaniedbanej młodej kobiety.

Mojego męża kiedyś porządnie zabolał ząb, dentystka skierowała go do chirurga i tam miał je robione. To były dwie górne jedynki. Gdyby nie zrobił tych zębów to by był szczerbaty. To nie był też koszt 200 czy 300zł. Biedny chyba by tego nie zrobił. Chirurg powiedział, że to nie jest możliwe aby te zęby się tak popsuły, stwierdziła, że w dzieciństwie zęby musiały doznać silnego urazu. Różne wypadki chodzą po ludziach jak widać. To nie tylko zaniedbanie.

a ja myślę że to nie wina tej dziewczyny a zaniedbań jej rodziców. nie miała właściwych wzorców, a dziś pewnie jej nie stać na zrobienie z tym czegokolwiek. Ja ostatnio leczyłam zeba kanałowo, koszt 550 zł 3 wizyty to zajęlo. Myślę że jets sporo osób których na to zwyczajnie ie stać.... a protezki sztuczne zęby to koszt tysiaca zł czy kilku.

Tak, dwudziestoośmioletnia baba ma mieć pretensje do rodziców, bo jej zaniedbali zęby :D Był czas coś z tym zrobić.

Ja nie mam 4 zębów trzonowych, też w dzieciństwie wyrwane. Zęby mam teraz idealne, równe i białe. Nie mam też odstępów między nimi, bo dzięki temu, że to było wcześnie, to wszystko się wyrównało. Gdyby nie, to to bym musiała wyrwać 8ki, więc w sumie na jedno wyszło. Dzieciaki mają często sporo zębów wyrwane pid aparat, tak było np z moim rodzeństwem i niektórymi koleżankami z dzieciństwa. Dodam, że man prawie 40stkę i wizualnie hollywodzki uśmiech i to bez licowek, zresztą ładuje w nie sporo kasy, głównie w wybielanie

11.04 A co 28letnia baba ma niby zrobić w sprawie 2 zębów wyrwanych w dzieciństwie? Wytłumacz mi to łaskawie. Czasu nie cofnie, implantów nie wstawi, bo jak usuniesz 6tke w dzieciństwie, to po kilku miesiącach nawet odstępu nie ma. Może jako 12latka powinna myśleć o implantach i wstawić je za kasę ze skarbonki..

"Tak, dwudziestoośmioletnia baba ma mieć pretensje do rodziców, bo jej zaniedbali zęby smiech.gif Był czas coś z tym zrobić. " Po pierwsze, czemu niby brak 2 zębów usuniętych w dzieciństwie ma być zadniebaniem w wieku dorosłym? Ja znam kilka osób, które nawet operacje przechodziło wcześnie i żadna nie była wynikiem psujących się zebów a nieprawidłowo rosnących. A dwa - jak rodzice komuś zęby realnie by zaniedbali i potem ma np. 10 plomb. To co ma z nimi zrobić? Będzie te plomby miał już zawsze a oplombowane zęby będą słabsze już na zawsze, tak to działa. A dla wielu osób to, że ktoś ma plomby=zaniedbanie. I tego już niczym nie zmieni.

Ja być może drugi strace , zęby to jest masakra , nigdy się nie spodziewałem, że to taki ból . Mi pękł drugi ząb.

Ja mam 25 i piątka trzyma mi się na 5 zdrowasiek, za to resztę zębów mam w świetnym stanie :)