Czy odezwać się pierwszej do faceta?

ale fakt, są takie chwile, że bardzo korci by się odezwać, coś jak dziecko nie może się doczekać żeby sprawdzić co jest pod choinką :)

Wysłać zaproszenie- ok też potrafię. Alle. Teraz czekalabym na ta imprezę i tam chciałabym zwrócić na robię jego uwagę Fajnym strojem, sponsorem bycia - ogólnie sobą! Z uśmiechem na twarzy :) I na bank napisałby pierwszy.. Wykaz się kobiecoscia.

Ale błędy! :-D Sorki to słownik! Autorko powodzenia ;)

Masz 30+ lat i pytasz o takie rzeczy? Teraz jest równouprawnienie i każdy robi co chce. Jeżeli uważasz że jest coś wart to zwalcz o niego sama albo zrobi to inna.

Tak, to pytanie jest myślę aktualne dla każdej grupy wiekowej, a jak widać, nie każdy uznaje "równouprawnienie" w tej kwestii... Głęboko zakorzenionych mechanizmów związanych z biologią żadne ruchy feministyczne nie zwalczą.

Relacje damsko-męskie pozostają grząskim i delikatnym gruntem. Ale dlatego wzbudzają wciąż tyle emocji! :)

Ja nie uznaje równouprawnienia ale w takim sensie że nie przeszkadza mi równy podział obowiązków i inne takie tam ale jak ktoś napisał biologi nie oszukasz. Ja po prostu lubię grać pierwsze skrzypce podczas podrywania Kobiety. Lubię inicjować kontakt, wymyślać gdzie Ją zabiorę , otwierać drzwi do auta, przysunąć krzesełko w restauracji i inne tego typu rzeczy ;-) W łóżku też wolę dominować :D Wyobrażacie sobie sytuacje że wasza Kobieta otwiera wam drzwi do samochodu pod restauracją, wpuszcza was pierwsza do środka a potem odwiesza wasz płaszcz?

Nie wiem, może ja jestem troche staroświecka, ale myślę, ze to facet powinien zrobic pierwszy krok. No ale jak masz odwage możesz sprobować

Tutuj jest ciekawy filmik na ten temat https://www.youtube.com/watch?v=a_iIp7vSTL0&spfreload=10

Poczekaj na jego ruch. Nie odzywaj sie pierwsza!!!

14:39 to ja, autorka, pisałam i zgadzam się, równouprawnienie, jak nazwa wskazuje, w kwestii prawa TAK, ale w kwestii obyczajów w relacjach damsko-męskich, nie. Nic nie zagadam. Poczekam i jak będzie kolejna impreza to ok, a jak nie, to nie. Po prostu lepiej się czuję jak nie odzywam się do niego :)

Ja uważam, ze czasem jak kobieta zagada pierwsza to może coś z tego wyjść, natomiast wymaga to dosyc duzej odwagi, ja bym chyba nie byla az taka odwazna bo jednak jest ryzyko odrzucenia

Jeśli będziesz miała go okazje spotkac jeszcze na imprezie to raczej nie pisz ;) Bo jak napiszesz może Ci cos odpisać tylko po koleżensku i i tak nie bedziesz miala pewności czy sie mu podobasz. Na tej imprezie się postaraj szczegolnie ladnie wygladac, jak troche wypijecie to bedzie luzniejsza atmosfera i moze nawet propozycja wyjdzie od niego :) Pokaz mu tylko, ze go lubisz tzn. usmiechaj sie do niego, rozmawiaj z nim, jesli bedziesz widziala, ze mu sie to podoba to mozesz zaczac troche flirtować, ale ostroznie, raczej wyczuj sytuacje w rozmowie :)

Tak Jula, myślę że tak by było najlepiej. Aczkolwiek impreza może równie dobrze się nie odbyć albo odbyć za rok. ;) Takiego mam pecha po prostu, jak tylko mi się ktoś spodoba, to wszystko toczy się przeciw mnie ;)

mozesz sprobowac.

w zeszłym roku spróbowałam do kogoś innego, i do dziś czekam na odpowiedź ;)

Ja na twoim miejscu bym sie nie odzywala. Poswiec czas na nauke jezyka polskiego.

ale słabe :D ty poświęć lepiej czas na naukę zwalczania małostkowości

Nie moge się powstrzymać :-D bo robi mi się słabo gdy ktoś tak pisze a calą młodość uczył sie w polskiej szkole

trzeba pic więcej wody jak robi się slabo

http://f.kafeteria.pl/temat/f1/tesknie-ale-czy-wypada-pierwszej-napisac-do-faceta-p_5037617 Tu też musisz się wypowiedzieć, gramatyczna nazistko :D A tak szczerze, sama się zdziwiłam że tak sformułowałam to zdanie, kiedy wpisywałam w wyszukiwanie tematu inną formę i nie znalazłam. Absolutnie nie mam żadnych kompleksów na punkcie mojej znajomości polskiego.

Szkoda , że nie napisalaś " pierszej", byłby jeszcze ładniej :-D Radze Ci jednak mieć kompleksy ;-)

Dziękuję, nie skorzystam.