Papuga nienawidzi swojej klatki

Mam papugę, o której już kiedyś pisałam - to ta, która przeokropnie się drze. Problem nie minął, do tego doszedł nowy. Cały czas łazi po klatce jakby przykucała, taka pozycja spłoszonego ptaka, który podrywa się do lotu(najpierw się płaszczy, a potem wzbija). Namiętnie dziobie drzwiczki i obgryza pręty. Dlatego kupiłam zamiast patyczka huśtawkę - ma okrągła klatkę, huśtawka wisi na środku, tak jak w filmach ;) by papuga siedząc nie miała dostępu do żadnej ze ścian, bo wtedy dziobie pręty z farby i już zrobiła kilka dziur, klatka jest biała, wiec rzuca się w oczy. Wypuścić - odpada, wszystko mi zniszczy. Kupiłam jej lusterko w takiej fajnej gumowej ramce, oczywiście ramka kest zniszczona, ona niszczy zabawki zamiast się nimi bawić. Co robić?

wolnosci jej daj. kazdy by zayoba dostal 24 h w klatce

Przecież nie puszczę jej na dwór - to ptak tropikalny, nie przeżyje i prawdopodobnie padnie ofiarą kota(nie boi się ich, mam 2 i podchodzą do klatki, a ona traktuje je jak powietrze) :o poza tym nie chcę jej wyrzucać, jest uciążliwa, ale nie mam zamiaru tylko dlatego pozbywać się zwierzaka.

nie mowie o polu, ale powinna codziennie kilka h latac luzem po mieszkaniu. no daj spokoj. to mus!