Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wiesz ze to co sie teraz dzieje

Polecane posty

Gość gość

to twoja karma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego? Ja tego tak nie odbieram. Odpisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja też. Przyznaj to. Oboje nie jesteśmy bez winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja juz minela , wystarczajaco sie przez ciebie nacierpialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem bez winy to Ty wszystko spieprzyłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co się dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mowie ze jestem bez wina bo wina lezy bo obu stronach tylko ze moja karma juz minela teraz robi sie wreszcie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:27 Ja nie odczuwam karmy z Twojego powodu. Raczej szansę na bycie szczęśliwą. Ale to może być tylko złudzenie. Może to, co dobre jest już dawno za mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to wszystko przez twoje kompleksy- nie wmówisz mi niczego innego, uniosłeś się pychą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karma coz ludzie wierza w co chca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:27 A Ty może mylnie odczytałeś moje intencje? Napisz co takiego spieprzyłam. Tu nikt nie będzie wiedział, kim jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawrzucajmy sobie tu anonimowo. Jak anonim anonimowi. ;) Tak będzie najlepiej. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:27 Zawsze tak się wybielasz? Ty też spieprzyłeś. Oboje spieprzyliśmy. Ale tutaj na pewno do zgody nie dojdziemy. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, a każde kolejne życie będzie skutkie tego.Bo niebo i pieklo to przenośna,będziesz teraz dobry to pójdziesz do nieba czyli w następnym życiu będziesz mieć dobrze,będziesz zły, to inkarnujesz w kogoś lub zwierza ktore będzie martretowane i to będzie twoim piekłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakiś stary dziad z tego kure/wskiego brzydkiego miasteczkaok 50/ 60 lat przysłał mi kilka dni temu zaproszenie na Fb ktos cos z tego rozumie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i prxyjete zapro przez ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ja takiego spieprzyłam?to raczej ty wszystko spieprzyłeś i nie wierzę w żadną odiotyczną karmę tylko w Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawdę jak sobie tak wszystko przemyślę to jestem jednak zadowolona z tego że tak się porobiło. Nie wiem jak Ty. Tak po prostu musiało być. Nie mogło być inaczej. Taki los. Gdyby od początku było inaczej to nie docenialibyśmy tego co się dzieje teraz. Znaleźliśmy się jednocześnie w identycznej sytuacji. Nie uważasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:08 Odczuwasz z tego powodu jakąś satysfakcję? Musisz mieć mi wiele za złe. Tylko nie wiem co, bo zawsze bardzo mi na Tobie zależało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karme przepracowujemy oboje by naprawic bledy z przeszlosci.Ale moja milosc do ciebie jest nieskonczona.Tylko jak bedziemy razem mozna powiedziec ze karma zostaka przeoracowana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko czy kiedykolwiek jeszcze będziemy razem....Oto jest pytanie. Ja to pewnie nie Ona a Ty to pewnie nie On.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta karma nie miała prawa mnie za nic spotkać. Ktoś może powiedzieć, że to dlatego, że odrzuciłam miłość. Ale to nieprawda. Po prostu nie wiedziałam. Odrzuciłam ją nieświadomie. Nawet teraz nie wiem czy z Jego strony do mnie cokolwiek było. Dlatego nie odczuwam tego jako karmy tylko bardziej jako zrządzenie losu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bedziemy :) do tego zmierzam :) jesli chcesz ;) Dlug karmiczny mogl zostac zaciagniety w poprzednim zyciu.Tzn mogliscie byc malzenstwem i ktores z was odeszlo.Ale zlozona przysięga pozostala i zostala nie spelniona.Dlatego teraz wszechswiat domaga sie spelnienia przysiegi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:02 Nie jesteś Nim. Za pięknie piszesz. :) U niego co drugie słowo to przekleństwo. :) Ale powodzenia życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w poprzednim wcieleniu bylam kotem, wiec jedynie co to moze mnie oddzialywac kocia karma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze w poprzednim zyciu bylas kotem ale iles zyc wstecz nie i to moglo byc wtedy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem co się dzieje mój błąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:40 To dobrze, że się przyznajesz. Podczas kłótni będzie na kogo zrzucić całą winę. ;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sam się uderzy w pierś a wciskaj kitu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×