Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pechowaaaa

Dlaczego wszystko w życiu mi się wali?

Polecane posty

Gość pechowaaaa

Mam pewną koleżankę i zawsze jak jej o czymś ważnym powiem to za chwilę to się wali, coś złego się dzieje itp. Kiedyś obiecałam sobie, że nie powiem jej już o niczym ważnym dla mnie, bo to mi przynosi pecha. Ale na którejś imprezie jak byłam po alkoholu ona zaczęła mnie ciągnąć za język, upierałam się, że nie powiem, bo to się znowu spierniczy, ale ona mówiła żebym nie wierzyła w przesądy. W końcu jej o czymś powiedziałam i to oczywiście się zaraz spierniczyło. Teraz bardzo tego żałuję. Dlaczego tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego, że w to wierzysz, albo ona cię obgaduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jesteś beznadziejna, że tak łatwo kłapiesz dziobem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowaaaa
Wszyscy mi mówili, że to przypadek, że niepotrzebnie w to wierzę itp. więc dałam sobie na luz i przestałam o tym myśleć. Gadałam z nią normalnie. Ale zawsze cokolwiek bym jej nie powiedziała to zaraz to się waliło. Zazwyczaj były to jakieś drobnostki, więc machnęłam na to ręką. Ale była taka sprawa, którą trzymałam w tajemnicy przez kilka lat i to dobrze mi się układało, w momencie kiedy jej o tym powiedziałam po pijaku wszystko się zawaliło. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowaaaa
gość dziś Swego czasu to była moja najbliższa koleżanka, a o czymś rozmawiać trzeba. Miałam siedzieć i milczeć? Teraz żałuję, że powiedziałam o tej jednej sprawie i zastanawiam się czy nie zerwać z nią kontaktu całkowicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz zrobić test. Zacznij jakąś sprawę wymyśloną, która nie będzie miała z nią związku, powiedz jej i poczekaj na efekty. Niestety ale jest taka choroba, że jak masz jakąś wewnętrzną złożoną blokadę umysłową nieświadomie sama psujesz te sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowaaaa
gość dziś Ale jak ta sprawa będzie wymyślona to się nie spierniczy bo niby jak? :D Kiedyś zrobiłam pewnego rodzaju test, zamówiłam sobie z neta specjalny płyn do demakijażu, bo większość mnie uczula. I przez pewien czas był fajny, spoko. Pewnego dnia ona do mnie przyszła, płyn akurat stał na biurku, pyta co to jest. Tłumaczę, że płyn do demakijażu, bo ten mnie nie uczula itp. Zgadnijcie co się stało następnego dnia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czy ten płyn był z nią sam na sam? Może nie tylko ty masz takiego pecha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowaaaa
gość dziś Nie był sam na sam. Stał na biurku w moim pokoju, a ona przyszła do mnie w odwiedziny i tylko zapytała co to jest. Takich czy podobnych sytuacji było mnóstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Udowodnij sobie, że to nie jest prawdą, bo nawet ze stresu, że widziała ten płyn mogły wystąpić objawy uczuleniowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowaaaa
gość dziś Hehe, myślisz, że się stresuję, że ktoś widział mój płyn czy cokolwiek innego? Wówczas nie zwróciłam na to uwagi dopiero jak dostałam alergii to sobie przypomniałam, że była u mnie i skojarzyłam fakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieświadomie przypisałaś tę sprawę do poprzednich niepowodzeń. Nie miałaś wpływu na to co miało się zdarzyć, Wystarczyło, że ona tam była jako przyczyna ciągłego pecha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nie jest moim pierwszym ani drugim, trzecim, czwartym, piątym kanałem , wcześniej zupełnie hobbystycznie publikowałem krótkie angielskojęzyczne skecze, jak także pojawiałem się w domach kolegów. Było to czysto hobbystyczne, i z takim też zamierzeniem powstał kanał który teraz jakimś trafem ogląda ponad 1 300 tysięcy osób. Zmieniło to trochę sposób w jaki podchodzę do publikowania materiałów (staram się być bardziej systematyczny dobry miły serdeczny ciepły słodki kochający ), ale ważne jest też dla mnie żeby to podobało się także mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowaaaa
gość dziś [19:26 Takich sytuacji było tysiące, mam każdą z osobna opisywać? Dlaczego zawsze jak trzymam coś w tajemnicy to układa się wspaniale a jak tylko coś wygadam to na drugi dzień wszystko trafi szlag? I są to zazwyczaj sprawy, na które nie mam wpływu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowaaaa
gość dziś Czyli mam zaprzestać kontaktów z nią czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze tak jest! Zazdrosc zawiść jak komus lepiej i jak sie pochwalisz to sie wali nie mowic nic!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ją szczerze lubisz to możesz się z nią widywać, ale musisz uświadomić sobie, że jednak nie ma na to wpływu. Choćby prostymi testami. Na szczęście w końcu powinno samo minąć, ale nie myśl o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowaaaa
gość dziś Ona teraz się przeprowadziła i widujemy się raz na kilka miesięcy. Częściej ze sobą piszemy. A jaki test mogę jej zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowaaaa
Raz wymysliłam sobie, że kupię sobie bardzo drogi sedes. Za ponad 5 tys. I wygadałam się tej kumpeli. I co sie stało? Raz nie zdązyłam dobiec i zesrałam się w majtki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowaaaa
podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam podobnie, dopóki coś trzymam w tajemnicy przed wszystkimi to jest ok, a jak powiem na głos komuś to momentalnie się popsuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×