Po co sledzicie ludzi?

Np moja matka często mnie sledzila,nawet jak byłam dorosła. Czytała mój pamiętnik itd. Zasmiala mi się się twarz,kiedy zapytałam czy wie co to prywatność. Oczywiście swój pokój zamykala na klucz, telefonu pilnowala jak nienormalna. Mój brat też przeglądal mój telefon pod moją nieobecność a potem wygadywal co tam mam. Matka mi opowiadała że mój ojciec w okresie "zalotow" ja śledził, stał pod domem itd... inny jej facet podobno też, to za krzakami jak gdzieś szła, to przy domu się czail a potem się wygadal i wyrzygiwal ze miała wyjść o tej godzinie i go oszukala,bo wyszła 10 minut pozniej niz mowila :) Później praca - moja durna kierowniczka też coś miała z główką nie halo, przylapalam ja tylko raz , jak stala za sciana i podsluchiwala o czym rozmawiam z koleżanką. Nigdy czegoś takiego nie robiłam i zastanawiam się co siedzi w głowach takich ludzi?