Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nieudana lewatywa,kto wie ?

Polecane posty

Gość gość

O godz 16 wlałam w siebie 0,5l przegotowanej wody z cytryna. Masowalam brzuch ze 2 min,poskakalam, porobilam swiece, leżałam na lewym boku. Po 10 min poszłam do wc, trochę "parlo" i myślałam że to juz .. Wyleciało ze mnie trochę smierdzacej wody, jedna mała "kulka kalowa" i tyle. Odczekalam pol godziny , poskakalam, też nic, zeszlo troche wody i trochę takiej jasnobrazowej czy też żółtej mazi. Nie widzialam dokladnie bo w lazience ciemno jak u murzyna, bez okna ze swiatlem dziennym, pod sztucznym oświetleniem wydaje mi się ze to był jasny brąz. Nie wiem czy to rozwodniony kal czy może śluz.? Parę minut po 17 wlałam w siebie 0,5l moczu. Nie odparowywalam,rano ok.5 zrobiłam i wlalam do butelki, myślałam że po pracy jeszcze coś uzbieram ale nic. I powtórka z rozrywki. Bylam w wc 3 razy, zeszła ze mnie woda , pojawily się takie jasne kawalki, pasemka. Nie wiem sama czy to sluz czy cos innego. Mamy prawie polnoc i nic .. nie wiem jak to mozliwe ze chodze z okolo 1l płynu w jelitach , brzuch mnie nie boli ani do wc nie goni;) spodziewałam się większych efektów, zwłaszcza ze w wc nie byłam od wczorajszego poranka... W tamtym roku robiłam sobie lewatywe z cytryną, nawet po 3h miałam lekkie parcie i bałam się ze woda mi wyleci tylkiem zanim zdążę dotrzeć do wc, a teraz pusto. Nie wiem czy to się wchlonelo czy jak.. o co chodzi? Moze za szybko to zrobilam? (Wlewalam w siebie średnia gruszką )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tej pory nic ze mnie nie wylecialo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×