Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jasmutna

Rozwód? co robić??

Polecane posty

Gość Jasmutna

Cześć kochane! Mam 25 lat, od 12 lat jestem w związku z moim rownolatkiem, 2 lata temu wzięliśmy ślub. Wszyscy uważają nas za wspaniałą parę, mamy mieszkanie, samochody, studiujemy na jednej uczelni. Ja dodatkowo pracuje zawodowo od 3 lat. On... nie ma czasu na pracę. studiuje i tylko to się liczy, nigdy nie pracowal a mnie wyzywa, że biorę na siebie za dużo. Ale ja po prostu czuje, ze praca jest potrzebna. Dalej, w ogóle nie pomaga mi w domu, straszny chaos, nie docenia tego ze sprzątam, sam w ogóle nie widzi takiej potrzeby. Jest strasznie szyderczy, nie lubi moich koleżanek i ogólnie chyba ludzi. nigdzie nie wychodzimy, rutyna. on przed komputerem, a ja chodze na dodatkowe języki i rozwijam inne pasje. Strasznie sie kłócimy od dawna, przeklinamy sie, nawet bijemy , totalny brak szacunku. :(. Staram się coś ze sobą robić, byłam u psychologa, chciałam coś zmienić, on uważa że mam wredna naturę i jestem chorą psychicznie furiatka. Mówi mi, że mnie kocha, ze jestem piękna, ale chce realizować tylko swoje potrzeby. Jeśli coś chce musi to mieć natychmiast, najczęściej są to jakieś materialne potrzeby. Ma też różne przypadłości, które strasznie mnie irytują np. boi się wielu rzeczy, ma nerwicę natręctw i ciągle pyta mnie co powinien zrobić, nie podejmuje żadnych decyzji. Nie chce mieć dzieci, w pasjach ze mną rywalizuje na zasadzie kto jest lepszy. Mam ogromne rozterki, czuje sie stłamszona, mam duże powodzenie, wiele zaproszeń na kawę od innych mężczyzn, które odrzucam, bo chce byc lojalna. nie jestem zbyt szczęśliwa.. . chyba tylko przywiązana. co zrobić? rozmawialiśmy dużo, zawsze kończy się awantura...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty co masz ? BURDELine?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasmutna
Nie, mam znajomych i kolegów z pracy, którzy czasami po prostu chcą wyjazd ze mną na kawę i tyle, widzisz w tym coś złego? poza tym zawsze odmawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On też ma kolegów i koleżanki ale nic ci o nich nie mówi żeby ci się pewnie nie uaktywniło BURDELine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasmutna
Jesteś żenujący/a. cześć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamy tu powszechny przykład łamania 6 przykazania i skutków łamania tego przykazania czyli problemów jakie póżniej sie pojawiają ,wiążą się z łamaniem przykazań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierdole.dziewczyno, ty mialas dobrze w glowie? W wieku 13 lat miec chlopaka i z tym samym w wieku 23 sie chajtać? Ty sie nie dziw ze masz zjebane malzenstwo i mówi ci to osoba w twoim wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W twoim wieku nikt normalny o ślubie nie mysli, więc lepiej juz sie rozwiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ewidentnie nie miałam dobrze w głowie... dzięki za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej teraz się rozwieźć niż czekać aż się pozabijacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×