Co byście zrobiły i co pomyślały o kimś kto stoi centralnie przed kałużą?

Pytanie do dziewczyn które prowadząc auto i zbliżając się do jakiejś sporej kałuży, spostrzegają chłopaka który jak głupi stoi centralnie przed kałużą. Jak byście postąpiły w tej sytuacji ? Czy bawiło by Was wjechanie w tą kałużę i ochlapanie go? Czy byście ominęły tą kałużę? Co byście pomyślały na jego temat? Pytam, bo od jakiegoś czasu, jak widzę że zbliżające auto prowadzi dziewczyna, to celowo podchodzę pod kałużę żeby zostać ochlapanym, sprawia mi dużą przyjemność jak widzę że jakaś dziewczyna celowo podkręca żeby mnie ochlapać, im większa fontanna wody leci na mnie , tym mam większą przyjemność. Wiele omija kałużę widząc że stoję, ale też sporo wjeżdża w nią chlapiąc mnie i jeszcze się z tego śmieją :) Jest większa grupa dziewczyn, które wjeżdżają w kałużę udając że ani mnie ani kałuży nie widzą i chlapiąc jadą dalej jakby nigdy nic się nie stało, nawet się nie patrzą jak chlapią na mnie. Jak Wy drogie dziewczyny byście postąpiły? Sprawiło by Wam satysfakcje celowo wjechać żeby mnie ochlapać ?

Dziwny fetysz

Bywają dziwniejsze , a ten nikomu krzywdy nie robi :P

Ten fetysz spostrzegłem przypadkiem jak pewnego dnia zostałem od stóp do głowy ochlapany przez pewną śliczną brunetkę :) Na początku dostałem nerwy na nią, ale po chwili przypominając sobie jej wyraz twarzy i uśmiech, zaczęła ta sytuacja bardzo podniecać i aż cztery razy w krótkich przerwach myśląc o nie zwaliłem sobie konia :) Tak to się zaczęło :P

Ja jakbym zobaczyła takiego idiotę który stoi przed kałużą jak głupi a nie ucieka, to tak bym podjechała żeby ci cały pysk zalać że miałbyś za swoje :) Faktycznie dziwny fetysz, ale już samo to że bym widziała że stoisz przed kałużą, to albo głupi, albo chcesz być ochlapany i z wielką satysfakcją bym wjechała w tą kałużę :) Nigdy bym nie pomyślała że kogoś coś takiego może na tyle podniecać, żeby później sobie walić konia, ale myśl o tym jest bym Cię ochlapała a ty później byś sobie walił myśląc o mnie jest jak dla mnie satysfakcjonująca :P Z jakiego miasta jesteś ?

Z Krakowa jestem. Ogólnie na co dzień jestem uległym facetem dla dziewczyn. A takie chlapanie, jak widzę że dziewczyna celowo wjeżdża dla zabawy w kałużę, to w jakimś tam stopniu nabija się ze mnie :)

Ktoś wypowie się jeszcze na ten temat ?