Podwójne standardy seksualne

Jest taki podział na kobiety i mężczyzn zapewne każdy o tym wie :) Jedni mogą mniej inni mogą znacznie więcej... Kobieta musi być porządna- najlepiej dziewica, czekające na jedynego, nie może interesować się seksem bo to temat nie dla niej. Ale jak zaczyna wyłamywać się z tego schematu, budzi w sobie swoją seksualność ,jest ciekawa tego, oglada porno, masturbuje się i urawia seks bez miłości to k..... Trochę to denerwujące jest. Podwójne standardy ,że mężczyzna może mieć wiele partnerek i jest ok, super. Ale jak kobieta tak robi to jest puszczalska. Naprawdę nie rozumiem jak płeć człowieka może decydować o tym co może a czego nie. Bo tak wypada i powinno jest beznadziejnym argumentem. Człowiek płci żeńskiej ma ochotę na seks bez zobowiązań lecz ma tego nie robić bo jej podobno nie wolno i nie wypada. A jak to będzie człowiek odmiennej płci czyli męskiej to ma do tego pełne prawo i on jest dobry ?! W zbyt wielu dyskusjach nagminnie powielacie te stereotypy !!! To,że ktoś jest płci męskiej nie ma prawa mnie nazywać brzydko( jeśli lubię seks bez miłości) - skoro on robi dokładnie to co ja i on już jest w porządku . To jest paranoja.Jesteście zakłamani . Szukacie dziewic a kto przepraszam je rozdziewicza ??? Hipokryzja. Zamiast mówić,że dziewczyna wam dała i jest łatwa zobaczcie ,że to wy też jesteście łatwi. Nie jesteście lepsi i nie możecie więcej - wszyscy ludzie mają prawo do seksu kobieta też. Właśnie przez to piętno nie każda kobieta / dziewczyna ma odwagę spełniać swoje potrzeby seksualne bo wszędzie dookoła krzyczą bądź porządna a sami robią odwrotnie. I przez to stają się oziembłe, wypierają sie swojej seksualności. Jak pozwolą sobie na przygodny seks i nawet pierwsze go zaproponują to potem będą obgadane ,że łatwe , dzi... a ten cwaniaczek to kozak , super , dobry -zaliczył łatwą dzi..... No błagam litości cwaniaczku ty też jesteś latwy .

Są podwójne standardy w obie strony więc jest kwita.

1)Takie standardy w dawnych czasach dosyć skutecznie redukowały ciąże pozamałżeńskie. (braku antykoncepcji medycznej) 2) W dawnych czasach silniejsze wpływy miał system patriarchalny,a taka postawa była po prostu korzystna dla mężczyzn którzy chcą wychowywać swoje dzieci. To są zaszłości kulturowo społeczne . W krajach wysoko rozwiniętych myślę ,że jest zdecydowanie bardziej liberalnie Nie doszukuj się w tym sprawiedliwości bo jej niema.

no ale o co chodzi?

Zgadzam się.z autorką. Można skwitować to tak. Kto to jest nimfomanka? To kobieta mająca podejście do seksu jak każdy facet. :)

to zaden patriarchat glupie c**y... idz do klubu i od razu dostaniesz k****a. a chlop musi bajerowac, starac byc taki i owaki bogaty mily itd by zamoczyc. dlatego facet co duzo ciupcial jest dobry. a baba co duzo daje to puszczalska bo by zostac wyciupciana wystarcza tylko checi... a skoro latwo daje jest nieprzydatna jaka potecjalna matka wiec spoleczenstwo powinno pietnowack k******o a bogaty facet pewnie jest jak wy to nazywacie zaradny wiec jest to w interesie spoleczenstwa by dal duzo swego materialu genetycznego...

Właśnie o takich cwaniaków jak gość powyżej chodzi, myślą,że facet może więcej bo jest facetem. A właśnie,że nie !!!Jk facet może to i kobieta może.

Zgadzam się, ale z jednym wyjątkiem. Powinno się wyrównywać w górę, a nie w dół.

Mamy XXI wiek a poglady pozostały ze średniowiecza powielane przez niektórych macho :) Biedny tyle się narobi by mieć seks a kobiety to łatwe k... które nic nie muszą robić - no jak one tak mogą ??? Hahaha :)

No pewnie że może. Musisz się wyluzować, wystarczy olewać opinie otoczenia, zwłaszcza głoszone z zazdrości przez stare dewoty.

tak, kobieta uprawiająca seks bez miłości jest k****. a facet chujem.

To wy też możecie wymagać prawiczka do związku

Dokładnie. Faceci zawsze myślą że im więcej wolno taaa

Ten frustrat parę wypowiedzi wyżej pokazal część prawdy. Dla mężczyzny rozwiązła kobieta to duże ryzyko wychowywania nie swojego dziecka. Was kobiet ten problem nie dotyczy, ale wyobraźcie sobie ze nosicie 9 miesięcy cudzego bachora, a potem lata go wychowujecie i okazuje się że nie wasze. Druga część prawdy jest taka, że to kobiety same powielają te stereotypy między sobą we własnym interesie ("ta Kaśka to jest d****a"). Rozwiązła kobieta to zagrożenie dla waszych mężów, a przez to i dla was, bo każde dziecko na boku to uszczuplony budżet domowy. I tak oto te dwie prawdy utrzymują ten stereotyp przy życiu. Ale już nie długo. Powszechny dostęp do badań genetycznych oraz pewna 100% antykoncepcja rozwiążą ten problem