Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to prawda, ze jak facet dowie sie ze podoba sie dziewczynie to juz straci

Polecane posty

Gość gość

nia zainteresowanie? A jesli tak to dlaczego sie tak dzieje? Np. przypuśćmy, ze ktos mu o tym powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda Mężczyźni to łowcy, potrzebują poczuć adrenalinę kiedy zwierzyna umyka, a nie taką co sama wyłazi na strzał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko zależy od charakteru. jak chodzi mu o mentalne zaliczanie którym buduje sobie ego to tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to prawda. Sama się niestety o tym boleśnie przekonałam. moja "kochana " koleżanka powiedziała kiedyś chłopakowi ze studiow, że on mi sie podoba i chciałabym go poznac i on (chociaz wczesniej na mnie czesto zerkal) zaczal mnie unikac :( Wiec z reguly to prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieprawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, to prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może u gimbusów, słowo facet nie jest właściwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwazam, ze cos w tym jest, moze nie w 100% przypadkow, bo faceci sa rozni, ale jednak przewaznie oni wolą zdobywać, jak kobieta jest jakimś wyzwaniem dla nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj jak Wy lubicie czepiać się tych słówek. Facet to po prostu jak dla mnie skrócona wersja słowa mężczyzna. Poza tym dla mnie facet kojarzy się z kimś bardzo zdecydowanym, męskim. Lubię to określenie. :) Nie wiem, może się mylę. Obrażacie się za to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie prawda. Jak wiem, że podobam się kobiecie to wtedy nabieram pewności siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To samo sie tyczy kobiet:-) Ja tak mam , lubie czuc ta nutke niepewnosci ,jak mam podane na tacy i facet jest bezposredni wali prosto z mistu odpada na starcie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:45- pewności siebie moze i tak i ego rosnie, ale dziewczyna traci bo zdobycie jej nie staje sie juz takie ekscytujace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.32- ,,pogratulować" koleżanki...pewnie wiedziała ze nie będziesz zadowolona jeśli ona mu to wypapla. Wniosek? Nie ufać koleżankom i nie badać im kto Ci się podoba... A ten kolega to należał pewnie do gatunku mentalnych zaliczaczy (jak gość nade mną dobrze to ujął), mógł byc tez zajety. Normalny facet o zdrowym poczuciu własnej wartości (który nie musi pompowac sobie ego) który chciałby Cie bliżej poznac- ucieszybly się ze Ty tez jesteś nim zainteresowana. Przecież chyba nie narzucalas mu się, jedynie został poinformowany o Twoim zainteresowaniu wiec nie powinno go to odstraszyć, wręcz powinno go to zachęcić do działania, do zbliżenia się do Ciebie. Tak myślę. No ale trudno rozpoznac czy faktycznie komuś się podobasz czy jest on tylko zdobywaczem który traci zainteresowanie w momencie gdy uzna ze ,,zwierzyna upolowana" i zaraz upatruje kolejnej zdobyczy by potem pochwalić się kolegom ,,jaki to on zaje...y, tyle lasek na niego leci". Gardze takimi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:07- tu nie chodzi o jakąś "klasę : faceta czy poczucie wartosci, ale jest taki mechanizm w psychologii, zreszta udowodniony naukowo, ze rzeczy lub osoby nieosiagalne, albo mało osiagalne nas bardziej przyciagaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem bzdura. Jak normalny facet jest zainteresowany kobietą i wie, że się jej podoba, to jest śmielszy i dodaje mu to skrzydeł. Ja też wolę wiedzieć, czy się komuś podobam, czy nie, bo wtedy się zupełnie inaczej zachowuję w stosunku do takiej osoby. Poza tym faceci jakoś nigdy tego nie ukrywają, że im się podobam, i wcale nie muszą tego mówić wprost. Wy dziewczyny serio udajecie przed facetami, że wam się nie podobają? Jak długo? Przecież to żenada i dziecinada. Poza tym "podobanie się" to dopiero wstęp, a nie wyznanie dozgonnej miłości, więc nie wiem, w czym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:28- piszesz tak bo jestes kobieta, nie rozumiesz meskiego toku myslenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No to wytłumacz mi, co za przyjemność zarywania do laski, która nie wykazuje tobą zainteresowania? Gardzę takimi typami i właśnie takich desperatów spławiam bez zająknięcia (są to zazwyczaj prostaki i buraki bez wyczucia i taktu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.31- jakby tak było to na świecie nie byloby związków! Bo wiadomo ze związek rodzi się z obopulnej chęci bycia razem, okazania wzajemnego zainteresowania. Moim zdaniem ważne, aby NA POCZATKU znajomości nie dawać od razu pewności facetowi, ze nam się podoba, tylko niech będzie trochę niepewny, niech pozdobywa ale nie w nieskończoność bo to mijaloby się z celem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to, ze faceci nie ukrywaja, ze sie im podobasz to nic dziwnego bo facet jak sie przyjelo ogolnie ma podrywać kobiete, zreszta nawet w naturze jest tak, ze to samiec podrywa samice, to samce o nia rywalizują, wiec to wynika jakby z samej natury. Widzieliscie kiedys film przydniczy zeby samice bily sie o samca, albo go nawoływały śpiewem godowym? no wlasnie. Co prawda jestesmy ludzmi, ale człoowiek to tez z biologicznego punktu widzenia ssak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wykazać zainteresowanie to można, ale jak facet PIEWRSZY wykaże. I najlepiej się postara. Bo tak już jest w przyrodzie i to nie tylko u ludzi. Zawsze to jest tak, ze samiec ma zdobywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to oczywista oczywistość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:54- ale jak widać nie dla wszystkich. Bo jesli facet zanim okaże zainteresowanie kobiecie sie dowie, ze sie jej podoba to ona przestaje być wyzwaniem do zdobycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zresztą natura pokrywa się z rolą mężczyzny od najdawniejszych lat. To mężczyzna musiał polować na zwierzęta, zdobyć kobietę, to mężczyzna musiał się bić o terytorium itd. I do dzisiaj tak jest, mimo ze mamy rozwnoupranienie w sensie ekonomicznym. Ale pewne rzeczy sa wkodowane w umysle, ze to samiec ma zdobywac. Jesli odbira sie mu ta rolę on sie czuje jak wykastrowany i ucieka od takich kobiet, albo nie traktuje powaznie nawet jesli ja przeleci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Człowieku ale zrozum, że od "podobania się" do zdobycia długa droga! Czy związki opierają się wyłącznie na "podobaniu się" sobie? Może rzeczywiście w większości ;), potem można sobie poczytać na kafe, co z tego wynika ;) Dla mnie "podobanie się" to tylko i wyłącznie WSTĘP i to, że mi się ktoś podoba, nie znaczy, że od razu na niego "polecę" kolokwialnie rzecz ujmując! Oprócz podobania się musi zostać spełnione wiele warunków, i to jest właśnie pole do popisu i zdobywania przez mężczyznę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:04- Jak już facet wie, ze sie podoba to tak jakby laske zdobył w zasadzie bo jest to mniejsze wyzwanie niz kiedy by nie wiedział czy się jej podoba, czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg mnie jak facet nie wie, czy się kobiecie podoba, to znaczy, że się NIE podoba. Z czasem może się do niego baba przyzwyczaić czy przekonać pod innymi względami, ale fizycznie jej za bardzo nie pociąga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:24- to co powiesz na to ze mi sie podobal kiedys jeden facet ,a powiedzial kiedys,ze nigdy by nie zgadl ze mi sie podoba ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Same brednie. Dlaczego ktokolwiek miałby tracić zainteresowanie, gdy dowie się że komuś się podoba? Przecież to bezsens. Więcej, wiele jest przypadków gdy ktoś na kogoś nie zwracał uwagi, a jak dowiedział się, że danej osobowie się podoba, to wtedy też zwracał na nią uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A rozmawiałaś z nim w ogóle? Startował do ciebie? Może miałaś "blokadę" na facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4:28- piszesz tak bo jestes kobieta, nie rozumiesz meskiego toku myslenia x Ja jestem mężczyzną i nie rozumiem akurat tego "toku" rodem z gimbazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×