Co zrobiłybyście na moim miejscu?

Niedawno mój chłopak był na wieczorze kawalerskim, prosiłam go żeby zachowywał się normalnie i z daleka od innych dziewczyn. Raz miałam już sytuację, że zainteresował się inną dziewczyną- z internetu. Na następny dzień jak wrócił spytałam czy działo się coś co mogłoby mi się nie spodobać, ten odpowiedział, że tańczył z kilkoma dziewczynami w klubie. Pytanie do was, mam powody do złości? Wyobraźcie sobie taką sytuację, że wasz facet idzie na imprezę i tańczy z innymi, według mnie to nienormalne. Dodam jeszcze, że od dłuższego czasu mam wrażenie, że przestałam mu się podobać, nie pamietam kiedy powiedział mi, że ładnie wyglądam czy coś w tym stylu. Mam wrażenie, że wszystko sprowadza się tylko i wyłącznie do seksu... Powiedzcie coś na ten temat, proszę :(

To kobieciarz, wierny nie będzie...pewnie nie wszystko Ci powiedzial, pewnie w tym tańcu były macanki a może cos więcej...a ta znajomość internetowa jego jak wyglądała, jak długo trwała?

Bo jesteś czepialską nudziarą i bluszczem. Faceci takich nie lubią. Zajmij się sobą a nie opieraj całego swojego życia na facecie bo każdy się tobą znudzi.

Nie wiem ile mogło to trwać, myślę, że niezbyt długo, zaczęło się od tego, że robił screeny jej zdjęć, znalaz jej profil, twierdził, że nigdy z nią nie pisał, ale po co robił te screeny? Jest naprawdę przystojny, kobiety lubią jego a on chyba lubi kobiety... Sprawa ta wyszła jakoś po 3 miesiącach naszego związku. Niby wszystko sobie wyjaśniliśmy a teraz ten wieczór kawalerski. Jestem załamana, najgorsza jest myśl, że jestestwa strasznie niedowartościowana, czuję się brzydka po prostu :(

Uwierz, moje życie nie opiera się tylko na nim, studiuję trudny kierunek i jestem zawalona nauką

Troche zaufania, dziewczyno! Inaczej nikt z toba nie wytrzyma, swoja zazdroscia i zaborczoscia zabijesz kazde uczucie. No i co z tego ze tanczyl? To mial stac i slup podpierac?

Popieram gościaz 12.41 , poszedł na wieczorek kawalerski by się zabawić , normalne więc że zatańczył . Myśłisz że jak będziesz stroić fochy gdy Ci mówi co robił to na drugi raz Ci opowie? Po drugie jeśli on nie bedzie chciał Ci być wierny to choćbyś za nogę przy łóżku go uwiązała to i tak go nie upilnujesz a skoro jest taki przystojny jak piszesz to raczej na brak zainteresowanych nim dziewczyn z pewnością nie może narzekać . Odpuść i daj mu trochę luzu , jeśłi cię kocha to nic głupiego nie zrobi , a jeśli nie kocha to po co go trzymac na siłe ?

Ale skąd mam wiedzieć, że kocha. Jak on potrafi mi powiedzieć, że brzydko wyglądam a pózniej mowi, że to żarty. Co mam myśleć, boję się, ze będzie coraz gorzej a on posunie sie jeszcze dalej? Co zrobić żeby znowu się we mnie zakochał?

Jak się już raz odkochał to raczej się nie zakocha po raz drugi..

Bardzo mądry cytat ---"Jeśli coś kochasz, puść to wolno. Kiedy do Ciebie wróci, jest Twoje. Jeśli nie, nigdy Twoje nie było"-Antoine de Saint-Exupéry (z książki Mały Książę)

Swoje 30 - te urodziny świętowałam z kumpelami w klubie, bez męża i wyobraź sobie, że tańczyłam tam z innymi facetami. Nie przekłada się to na zdradę, bo nic nieprzyzwoitego nie robiłam. Jeżeli twój facet ci mówi, że brzydko wyglądasz, tzn., że chce ci powiedzieć abyś coś zmieniła w wyglądzie, ubiorze itp. ale jeżeli cię nie kocha to nic to nie pomoże

Na Twoim miejscu przy pierwszej okazji poszperalabym mu w telefonie, popatrzala w smsy, możesz się ciekawych rzeczy dowiedzieć...jakoś nie chce mi się wierzyć ze tej dziewczynie z internetu robił tylko screeny zdjęć, pewnie pisali ze sobą a Tobie powiedział ze tylko te screeny...lepiej się upewnij z kim masz do czynienia, w dodatku jest przystojny i swiadomy tego, obstawiam ze niejedno ma do ukrycia...gdy wyjdzie do toalety zajrzyj mu do telefonu, w smsy i na fb bo inaczej nigdy się nie dowiesz i będzie Cie to dreczyc