Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nieśmiały men

Polecane posty

Gość gość

Czy nieśmiały mężczyzna odważy się kiedyś na jakiś krok w kierunku kobiety? Po jakim czasie? A może nic nie zrobi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to Ty jesteś tym nieśmiałym? Czy tylko piszesz o nieśmiałym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor sonduje co by było gdyby jak cała kafeteria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem ciekawa czy nieśmiały mężczyzna jest w stanie pokonać swoją nieśmiałość, np. kiedy zauroczy/zadurzy się w kimś mocno? Czy będzie bierny i nic nie zrobi? I do jakiego momentu posunie się najdalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem bardzo niesmiały i praktycznie od dobrych kilku lat nie miałem kobiety. Seksu nigdy nie uprawiałem. A wiecie co jest najśmieszniejsze? Że koleżanki w pracy myslą że jestem ogier i buchaj klasy alfa i za cholerę nie wiem skąd u nich takie przypuszczenia. Uważają mnie za przystojnego więc może stąd? Zrozumcie ja się nie dowartościowuję ani sobie nie schlebiam bo wiem że gdy widzę 200 pro seksowną dziewczynę staję jak słup soli. Choć czuję że dziewczynom się podobam no ale...nigdy nie zrobię pierwszego kroku bo boję się że znaki zwykłej przyjażni i uprzejmości pomylę z zainteresowaniem seksualnym. Doszło już do tego że okłamuję koleżanki że mm dziewczynę byleby się odczepiły (skąsliwe choć przyjaźnie uszczypliwe uwagi typu to jak się zaspokajasz?) Ja już chyba pozostanę samotny na zawsze bo odkryłem już dawno że samemu żyje mi się lepiej niż z kimś - choć czasami mam ochotę pouprawiać seks z jakąś piękną kobietą. Ale w związku bym się chyba zadusił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieśmiały może nie zrobić żadnego kroku niezależnie od tego jak bardzo podoba mu się dziewczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy jest jakiś sposób aby dodać mu jakoś odwagi, ośmielic go? Nie chce żeby odebrał mnie jak desperatke, ale on mi się bardzo spodobał i ta jego nieśmiałość w jakiś sposób mnie kręci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to go jakoś zachęć i okaż mu że dajesz mu zielone światło - ale jak jest pipa do potęgi entej to może nawet to go bardziej spłoszy jak przyciągnie. Na dwoj***abka wróżyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:09 J_e_b_a_b_k_a :D To taka babka co lubi się je....ć? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba tak,szkoda że mało jest takich kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:17 Kobiety lubiłyby sex znacznie bardziej, gdyby nie to, że faceci mają dziwną skłonność do śmieszkowania z sexu i z kobiet, a to powoduje różne blokady i zahamowania, oraz nieśmiałość. Podam np. na własnym przykładzie. Nigdy nie kupiłabym sobie loda z automatu albo banana, gdybym musiała go zjeść w obecności grupy mężczyzn np. w szkole. Od razu faceci zaczynają sobie wyobrażać to, czego nie powinni sobie wyobrażać w danym momencie, i to widać po nich. Mnie takie sytuacje krępują.Nie wiem jak to jest u innych kobiet. Ale w sytuacjach łóżkowych te zahamowania znikają, gdy pojawia się silne podniecenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o tak, pamietam sytuacje na stolowce jak jadlam banana a ty k****o weszles i sie lampiles jak sroka w pissde. musialam go zaczac jesc na inny sposob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×