Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozżalona123

uporczywy problem ginekologiczny

Polecane posty

Gość rozżalona123

Cześć kobietki! mam 20 lat i od grudnia okropny problem.. Mianowicie, któregoś razu zaczęłam odczuwać ból podczas stosunku, pieczenie po, które przerodziło się w stałe pieczenie wewnątrz pochwy i swędzenia warg sromowych. Trzykrotnie byłam u ginekologa, leczył mnie tabletkami przeciwgrzybicznymi, które początkowo przynosiły ulgę, później wracałam do punktu wyjścia. W tamtym czasie brałam też antykoncepcję doustną, vibin mini. Wychodziłam od ginekologa za każdym razem z płaczem, postanowiłam go zmienić, umówiłam się do kolejnego, który po opisaniu mojego problemu skierował mnie na badanie wymazu, okazało się być wszystko w stanie idealnym, pałeczki kwasu mlekowego w bardzo dobrym stanie, żadnych grzybków, ani bakterii. Ale problem nadal istnieje, dodam, że odstawiłam antykoncepcję, bo tak zasugerował ginekolog, nie chodzę na baseny, ani w podobne miejsca ( nigdy tego nie robiłam ) Stosowałam bakterie kwasu mlekowego w tym czasie i dopochwowo i doustnie ( oczywiście nie na raz ), kupiłam Multigyn, który przynosi chwilową ulgę, wyłącznie bawełniana, babcina bielizna, nie mówiąc już o stringach, które jeszcze dwa lata temu kochałam. Próbowałam podmywania specjalnymi żelami, ale także szarym mydłem, które miało przynieść ulgę.. - nic. zero poprawy. Czy noszę ciasne spodnie, czy są to dresy, leginsy, czy nawet spodnie od piżamy, problem jest taki sam. Czy któraś miała podobny problem? Zmieniłam także płyn do prania na taki dla bobasów, hipoalergiczny, 0 poprawy. myślicie, że to jakaś alergia? Natrafiłam na artykuł o suchości pochwy, jest to prawdopodobne? czasami zauważam, że faktycznie jest tam sucho, a w czasie stosunków, przy grze wstępnej, czasami jest aż za mokro.. paradoks? czy moja paranoja? co powinnam robić? problem trwa mniej więcej od listopada-grudnia, do teraz. Mam dość.. + w planach mam wizytę u alergologa w celu zrobienia testów alergicznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A depilujesz się na zero?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ja miałam podobny problem kiedy depilowalam się na zero, kiedy trochę zapuscilam bobra i pobralam Gynalgin przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozżalona123
raczej tak, ale szczerze? zawsze to robiłam, a nawet jak w tym okresie starałam się nie robić to problem i tak nie zmniejszał swojej skali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozżalona123
też brałam gynalgin, gynofemidazol i coś jeszcze no i w czasie brania, nigdy się nie goliłam. Mimo to nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko mam to samo ,już męczę się 20 lat ,nic nie pomaga .A mam 40 lat.Szukaj jakiegoś dobrego gina zanim nie jest za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozżalona123
błagam, proszę mnie nie straszyć... ja liczę, że jeszcze coś mi pomoże. co robiłaś? byłaś gdzieś z tym? alergolog? bo wierzę, że ginekolog na pewno.. może urolog? nie mam pojęcia.. i teraz już straciłam jakąkolwiek nadzieję na to, że uda mi się znaleźć jakieś wyjście z tej sytuacji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze to Twój partner na nowo Cię zaraża? Skoro pierwszy ginekolog stwierdził grzybicę, to powinien chyba rowniez zapisać globulki dla niego (Orungal o ile dobrze pamiętam to się nazywa- 4 kapsułki do potknięcia). Tymczasem Ty się leczysz, a po współżyciu od nowa wszystko się zaczyna...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam identyczny problem,tzn suchość pochwy. Ginekolog mi wyjaśniła ,że jest to często spowodowane wpływem tabletek antykoncepcyjnych na organizm. Ogólnie też w trakcie "igraszek" niby jest tam wilgotno..ale tylko krótki czas...następnie jak u Ciebie autorko piecze niemiłosiernie jakbym tam igiełki miała..gorzej jak w trakcie seksu (a zdarzało się) też "wysychałam tam na wiór". Przechodziłam przez grzybicę pochwy (partner wówczas też stosował odpowiedni preparat by po prostu nie zarażać mnie z powrotem). Jedyna skuteczna ochrona u mnie to nawilżanie lubrykantami +globulki dopochwowe z kwasem hiauronowym (polecam Ci gorąco mucovagin mi na prawdę pomaga ) (jest ich bardzo szeroki wybór nawilżające,rozgrzewające,smakowe itp). link do globulek : http://mucovagin.pl/mucovagin-globulki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozżalona123
oprócz tych objawów nie miałam żadnych innych, typu upławy czy nieprzyjemny zapach, pochwa od srodka wygląda zdrowo. partner był leczony. ale dodam, że od tamtego czasu nie uprawialismy seksu, bo to zadna przyjemnosc jak boli, ani dla mnie, ani dla partnera. wiec opcje zarażania odrzucam. suchosc pochwy, własnie jutro chce isc do ginekologa, zeby to zasugerowac, moze isc w tym kierunku. bo tak jak pisałam, brałam antykoncepcje od ponad dwóch lat. + mam w rodzinie studentke medycyny, ktora wspomniała mi o zapaleniu zanikowym pochwy? i poleciła badania hormonalne, podobno objawy identyczne, a wynika to z niedoboru estrogenu. co o tym sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozżalona123
Roza94 jak czesto wspomagasz sie tymi tabletkami z kwasem hialuronowym? moj ginekolog to mezczyzna, kobieta zna ten ból wiec moze tez inaczej do tego podejsc. + lubrykanty przy kazdym stososunku? i faktycznie problem znika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozżalona123
+ tak jak wspomniałam, jak pojawił sie problem, stosunki poszły w ostawke, a problem trwa nieprzerwanie. to nadal moze byc suchosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozżalona123 Globulki stosuje kiedy odczuwam pieczenie w pochwie (najczęściej na noc zakładam) . Moja ginekolog mi je zaproponowała..bardzo pomagają- >wiadomo jak je zaaplikujesz t noc lepiej przespać z wkładką lub cienką podpaską bo preparat się rozpuszcza. Lubrykanty stosujemy z partnerem gdy czuję ,że tam już nie jest wilgotno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozżalona123 sprostowanie to są globulki dopochwowe (mucovagin) z kwasem hialuronowym , żadne tabletki stosowane doustnie mi nie pomagały,ani globulki innych firm. Na początku ginekolog mi kazała stosować przez dwa tygodnie codziennie jedną na noc. Teraz to kwestia tego czy mam to "pieczenie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie też ten mucovagin pomaga, z tym że jakoś bardziej odpowiada mi on w formie żelu. ale oczywiście kto co lubi, prawda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozżalona123
a co myślicie o moim planie? jutro wybieram sie do ginekologa, zeby zbadał i ocenił, czy nadal jest tam wszystko w porządku. chce zrobic badania hormonalne, odwiedzic dermatologa, zeby wykluczyc problemy skórne i alergologa, na sam koniec cytologia. czy po prostu szukac prywatnego ginekologa i szukac problemu tylko od strony ginekologicznej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×