Czopki przeciwwymiotne bez recepty czy sa

Dziewczyny dziecko 6 lat wymiotuje i gorączka.czy sa jakieś czopki bez recepty?

Chyba nie ma. Przez dobe chyba sie wymiotuje,pozniej przechodzi. Myslisz ze to jelitowka ? Jesli tak to powinno przejsc

Chyba jelitówka,ale nie ma biegunki.Wymiotuje od dzisiaj od około 10. Mało pije bo zaraz wymiotuje. Strasznie sie meczy. Do tego 39,4 temperatura

Temp zbijaj. Po malutkim lyczku wode dawaj co pare minut. Wymioty zaraz ustapic powinny. Mysle ze ta noc jescze bedzie kiepska. Biegunka pewnie jutro:( dacie rade. Wszystkie dzieci lapia jelitowki;)

Ona juz kiedyś jelitówke miała jak miała 3 lata,ale wtedy z biegunka i niestety szpital.Mam nadzieje ze sie obejdzie. Podałam syrop nurofen ale po chwili zwymiotowała.Pewnie sie nie przyjął.:/

Są tylko zastrzyki z tego co wiem, na receptę:-( ale fakt, są skuteczne. Musi pić, najlepiej prawie wrzątek

Kurde wolałabym jej oszczędzić wizyty w szpitalu. Ale wymiotuje za przeproszeniem dalej jak widzi.Wsadzilam teraz czopek na gorączkę.

Wlasnie ona nie chce pic,bo zaraz wymiotuje. Boje sie żeby do rana gorzej nie było

Jak można 6 letniemu dziecku czopki wsadzać naruszenie intymności przeciez takie dziecko juz rozumie

Co Ty mi tu mówisz o naruszeniu intymności?Bedzie dorosła to będzie o sobie decydowała,póki co my decydujemy.A forma podania leku w tym przypadku i tak najmniej bolesna,mało przyjemna i płacz i opór był ale trudno.Czyli lepiej żeby dziecko 42 stopnie miało i wymiotowało ale czopka nie podawać?

Ja kiedyś miałam czopki, chyba torescan, ale to było dawno więc nie pamiętam czy były na receptę. No i dla dorosłych.

Nie ma czopkow przeciwwymiotnych dla dzieci. Są tabletki, Nifuroksazyd

Jutro podejdę do apteki,zapytam o jakieś leki p/wymiotne. Boszsze jak ona sie meczy:(

Dziecko nie chce pić, wymiotuję, a ta będzie czekać do jutra aż się odwodni.

Gorączka spadła,obserwuje ja. Jak coś sie będzie działo to w samochód i szpital.

Jedz z nią dzisiaj dostanie zastrzyk albo dwa i was puszcza. Chwila wrzasku ale noc spokojna a tak będzie sie męczyć a Ty razem z nią

I jak tam u was? Lepiej?

Noc była ciężka,zasnęła o 3 i śpi do tej pory.Moze juz dzisiaj będzie lepiej.

Niestety wylądowaliśmy w szpitalu.Doszla straaaszna biegunka i goraczki nie mogliśmy zbić,zreszta nie było formy podania,czopki odpadały i syropy tez.Mala dostała zastrzyki,jest pod kroplówka.Porobia badania. :(.Myslalam,ze obejdzie sie bez szpitala :(.Corcia strasznie sie boi :(

Współczuje Autorko i lacze sie w bólu,ostatnio leżałam ze swoją 6 latka ale na zapalenie oskrzeli.Wydawac by sie mogło ze 6 letnie dziecko jest juz takie "duże" ze łatwiej znosi pobyt,jednak moja tez plakala w niebogłosy przy każdym zabiegu.Musicie to przetrwać,okaz córci dużo zrozumienia i ciepła,zdrówka.

I jak dzisiaj ?

Autorko i jak?