Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dobry dduszek

bliźniacze bratnie dusze

Polecane posty

Gość dobry dduszek

Bliźniacze bratnie dusze ktoś to przezył ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oboje pragną być razem, ciagnie ich do siebie, wyczuwaja się na odległosc ale są przeszkody. Jeden goni a drugi ucieka mimo że chce być razem. A jak się spotkają to happy end. Ktoś tak miał ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobno w tej konfiguracji nie ma happy end'u tylko cierpienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jesli chodzi o prawdziwą milosc to tylko z bratnia duszą miałoby to sens a reszta znajomosci to bujda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co sądzicie na temat tzw. bratnich dusz kto wyczuł taką osobe i co z tego wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ano żal, że taką bratnią duszę spotyka się gdy już z inną duszą mniej bratnią się związało😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:58 małżeństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O tak, potwierdzam, cierpienie i to duże!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie które się rozumieją nawzajem, patrzą w jednym kierunku , to są bliźniacze dusze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsza konfiguracja to taka kiedy patrzy się w tę samą stronę i zrozumienie siebie nawzajem , taki związek ma wartość najwyższą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej jej nie spotkać. Ból i cierpienie ogromne, że nie można być ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość to wszechpotężna migrena, Jaskrawy kleks, który kapnął Na wzrok i zalał rozum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chyba spotkałam. Trudno powiedzieć na ile to prawda, a na ile wyobrażenie. Niby nic nas nie łączy, ale jednak coś jest... Ściągamy się myślami? Śniliśmy o sobie w tym samym czasie. Dużo nas łączy. Nawet fizycznie jakoś siebie przypominamy. Czuję się przy nim inaczej... Wiruję pod sufitem. A może to fantazja i takie silne pragnienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama już nie wiem. Jestem tym wszystkim rozżalona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×