Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nagle przestał się odzywac...

Polecane posty

Gość gość

Hej. Przyjaznie sie od roku z facetem. Zakochalam sie. Oboje w zwiazkach. Mielismy codzienny kontakt. Killa tel.dziennie. kawa. Obiad etc. W pon.widzialam sie z nim na chwilke. Mielismy spotkac sie na plotki wieczorem, ale okazalo sie ze musi odwiezc partnerke i dziecko do domu. Mial odezwac sie jak juz bedzie mial chwile. Nie zadzwonil. Nke zadzwonil tez ani we wt.ani w sr.ani dzis... Takie sytuacje sie nie zdarzalu zwykle. Od rana zadzwonilam. Ale nie odebral. Nic nie wskazuje na to aby nasze relacje sie zmzmiely. Ale zaczynam sie martwic. W pon.szykowal sie do wtorkowego wyjazdu na pogrzeb poza granicami polski. Poznoej do nd.ma prackwac zagranica. Tesknie i serce mi peka. Dlaczego on milczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty tak naprawde i na powaznie z tym postem? ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak... Po prostu jestem zalamana. Nie mohe przestac o nim myslec... Tesknie... Co moglo sie stac?:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogrzeb.. moze przezywa zalobe?Idiotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty go kochasz, a on się z Tobą koleguje. To się dzieje. Ty tęsknisz, a on zajmuje się rodziną i swoimi sprawami, ma na głowie różne rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro tylko kolezanke to czy normalne byly codzienne spotkania, telefony, troszczenie sie? I dlaczego tak nagle... Zaloby jakos tam bardzo nie przezywa bo to znajomy rzadko widywany byl... Czy powinnam zadzwonic czy czekac az sie odezwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajmij się swoim życiem autorko, a nie próbujesz rozwalić komuś związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest moje zycie. Nie bede cale zycie myslala tylko o innych a o sobie w ogole. Nie kwestie romansu byly przedmiotem sprawy... Bo on nawet nie wie jak bardzo mi zalezy. I nigdy sie nie dowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko, że na czyimś nieszczęściu, szczęścia nie zbudujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce nic budowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe jak będziesz śpiewała, jak kiedyś Ty stworzysz z kimś związek, a jakaś panienka będzie odbijała Ci ukochanego :) Karma wraca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może zaliczył jakąś wpadkę z smsem od Ciebie, jeśli wszystko było oki do tej pory to ni z tego ni z owego nie zerwałby kontaktu, nic nie rób, poczekaj trochę, na pewno się odezwie i nie martw się tak słonko, wszystko będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie piszemy do siebie smsow. Tylko telefony i spotkania. Wiec opcja wpadki sms odpada. Moze faktycznie mial duzo na glowie. Teraz oddzwonil. Ale nie odebralam. Niech teraz on zateskni... Czy takie gierki nie maja sensu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, takie gierki nie mają sensów. Musiało coś być nie tak w domu. Nawet gdyby mu się odwidziało to na pewno by porozmawiał o tym z tobą. Nie baw się też w takie girki, my bardzo nie lubimy takich gierek. Jak zadzwoni to normalnie odbierz ale powiedz mu, że oczekujesz wytłumaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale chyba kiepsko jest prosic o wytlumaczenie "kolege"... Moze ppczuc sie nieswojo. Albo zaczac uciekac...(mechanizm mysliwego i zwierzyny)... Eh... Ale mi glupio. Z takimi glupotami do ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On ma rodzinę... normalne, że musi poświęcić jej czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co chcesz grać w te gry, jeśli "nie zamierzasz niczego budować"? Prawda taka, że chciałabyś go uwieść, chciałabyś, żeby odwzajemnial Twoje uczucie. Wiem, bo też podkochuję się w zajętym, tylko ten mój nie jest żonaty. Bądź szczera sama ze sobą, jeżeli rozwazasz jakieś gierki to niezawodny znak, że chciałabyś się di niego zbliżyć. I co? Wystarczy Ci "przyjaźń" na resztę znajomości? Więc po co gierki? A jeśli coś więcej niż przyjaźń, to gładko przejdziesz w swoich pragnieniach do romansu i związku. Patowa sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorka, z 12:21 - po raz pierwszy coś mądrego napisałaś. Tak, powinno być Ci głupio, zarówno tego, że zawracasz dupę zajętemu facetowi, jak i tego, że bawisz się w dziecinne gierki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie, widac chcesz rozwalic ich zwiazek I byc z nim, tyle ze on buduje swoja przyszlosc z Inna a Ciebie uwaza tylko za kolezanke. Nie ludz sie, gdyby cos czul do Ciebie to by sie z tamta rozstal. A tu ROK czasu nic sie nie zmienia...wiec na co liczysz,po co Ci jakies gierki? Urwij z nim kontakt to wkoncu Ci przejdzie I nastepnym razem rozgladaj sie za wolnymi facetami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×